Czesne dla dzieci uchodźcy z Ugandy
Czesne dla dzieci uchodźcy z Ugandy
Nasi użytkownicy założyli 1 226 829 zrzutek i zebrali 1 350 017 007 zł
A ty na co dziś zbierasz?
Opis zrzutki
Witajcie,
zbieramy pieniądze na czesne dla dwójki nastoletnich dzieci Kawere Ezra Ssewamala, uchodźcy z Ugandy. 37-latek od początku 2023 r. przebywa w Polsce, uciekł przed represjami ze strony rządu w Ugandzie, jednak nie drogą lądową, tylko przylatując tutaj po uzyskaniu przez pomoc znajomych pozwolenia na pracę w masarni w Polsce. Pracował tam przez ok. rok, jednak potem jego pozwolenie nie zostało przedłużone, mimo że pracodawca chciał go dalej zatrudniać. Mając alternatywę powrotu do kraju prześladowania, lub ubieganie się o ochronę międzynarodową w Polsce, wybrał drugie. W jednym z ośrodków w Grudziądzu od blisko sześciu miesięcy czeka na rozpatrzenie swojego wniosku. W tym czasie – do połowy września – nie może legalnie pracować i tym samym nie może wspierać finansowo swoich nastoletnich dzieci; bowiem uchodźcy w ośrodkach otrzymują 70 złoty miesięcznie.
‘Normalne’ szkoły w Ugandzie są odpłatne, i Ezra Ssewamala prosi o pomoc: opłatę czesnego za rozpoczynający się 16 września trzymiesięczny semestr dla dwójki swoich dzieci – to 13-letnia Nabagereka Sylvia Sarah i 15-letni Kasirye Samuel Edwards -, za młodszą córkę udało się zebrać środki. Ezra Ssewamala pisze: „Moje dzieci wracają do szkoły w przyszłym miesiącu. Jednak nie mogę pokryć ich czesnego. Moja skromna prośba: czy możecie mi pomóc poszukać wolontariuszy, którzy mogliby pomóc tylko w tym semestrze, ponieważ jestem pewien, że w przyszłym semestrze będę w stanie za nie zapłacić sam.”
Poznałem Ezrę. Był również – jako autor książki, za którą był prześladowany – naszym gościem publicznego spotkania w Gliwicach, współorganizowanym przez gliwicki klub Tygodnika Powszechnego, w czerwcu br. https://gama.gliwice.eu/3023-gliwice-spotkanie-z-kawere-ezra-ssewamala-moj-kraj-nie-jest-dla-mnie-bezpieczny Darowizny, które w ramach spotkania z kilku rąk otrzymał, przekazał mi z prośbą o przelew dla jego rodziny w Ugandzie, ponieważ jako uchodźca z ośrodka (i bez pracy) nie posiada własnego konta bankowego w Polsce. Jego historię opisała również „Gazeta Wyborcza”.
Proszę o pomoc.
Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.
Stwórz swój własny link do promocji zrzutki i sprawdzaj na bieżąco statystyki!
Stwórz swój własny link do promocji zrzutki i sprawdzaj na bieżąco statystyki!