Karol Marczak - Rehabilitacja SM (stwardnienie rozsiane)
Karol Marczak - Rehabilitacja SM (stwardnienie rozsiane)
Nasi użytkownicy założyli 1 226 835 zrzutek i zebrali 1 350 025 028 zł
A ty na co dziś zbierasz?
Opis zrzutki
Nazywam się Karol Marczak, jestem mieszkańcem Czaplinka, woj. zachodniopomorskie.
Mam 42 lat, od 18 lat choruje na stwardnienie rozsiane SM .
Choroba zabrała mi wszystko, najpiękniejszą młodość i czas w którym mógłbym realizować własne pasje jakimi są sport, podróże, praca z dziećmi. Zabrała mi możliwość założenia własnej rodziny. Nie mogę już żyć jak inni, nie mogę samodzielnie chodzić, jeść, korzystać z toalety, wychodzić z własnego pokoju. Choroba przykuła mnie do łóżka.
Wspólnymi siłami staramy się wszystkiemu podołać, rok za rokiem jest jej coraz trudniej dlatego abym mógł jak najdłużej funkcjonować i godnie żyć potrzebna mi jest już tylko rehabilitacja, to moja jedyna szansa na utrzymanie minimum sprawności. Bez niej choroba bardzo szybko zabierze mi wszystko. Niestety wszystko to jest kosztowne.
Każda pomoc jest nieoceniona.
Przez ostatnie dwa lata zbiórki udało nam się zebrać ponad 12 tys. zł. Ta kwota pozwoliła mi przez cały okres mieć rehabilitacje trzy razy w tygodniu. Pani Sylwia daje z siebie wszystko za co jej serdecznie dziękuje. Chciałbym aby rehabilitacja była kontynuowana, dlatego byłbym wdzięczny za każda pomoc :).
Moja walka nigdy się nie skończy.
Zbliża się czas rozliczenia waszego podatku, jeśli możecie wspomóżcie mnie 1% podatku:
KIWANIS INTERNATIONAL KLUB CZAPLINEK z dopiskiem
KRS 0000207446 DLA KAROL MARCZAK
Chciałbym podziękować moje mamie, rodzeństwu, Tadeuszowi, Pani Sylwii, przyjaciołom oraz Wam kochani.
Dziękuję za każde wsparcie z całego serca <3
Wasz Przyjaciel Karol Marczak
Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.
Stwórz swój własny link do promocji zrzutki i sprawdzaj na bieżąco statystyki!
Stwórz swój własny link do promocji zrzutki i sprawdzaj na bieżąco statystyki!
Walcz Karol ♥️
Witamy tak bardzo już mam wstyd prosić was o pomoc . Ale nie mamy wyjścia aby ratować wzrok naszego 4 letniego synka my jako rodzice zrobimy wszystko co w naszej mocy aby nasz synek widział . Dlatego błagamy was pomóżcie mam . UDOSTEPNIJCIE was to nic nie kosztuje a naszemu synkowi każda najmniejsza wpłata ratuje wzrok 😥 Z góry dziękujemy i wierzymy że nam się uda z waszą pomocą ❤️zrzutka.pl natxz9
Zdrowka!!