PL / ENG

Parys to 14-letni piesek i mój najlepszy przyjaciel. Pomimo wieku uwielbia spacery i wykazuje dużo energii. Niestety, podczas ostatniego z nich zaczął znacznie kuleć. Po wizycie u weterynarza okazało się, że doszło do zerwania więzadła krzyżowego w lewej, tylnej łapce. Piesek ma spore problemy z chodzeniem, nie radzi sobie ze schodami, na spacery musi być znoszony na rękach. Jedynym ratunkiem jest kosztowna operacja, na którą finansowo nie możemy sobie aktualnie pozwolić. Sam zabieg to około 4 tysięcy złotych, a za nim idą dodatkowe koszty wizyt weterynaryjnych czy leków.

Dodatkowo, jego badania krwi wykazały wysoki poziom fosfatazy alkalicznej (ALP). Badanie moczu wykluczyło zespół Cushinga, ale w poniedziałek idziemy na kolejne, tym razem pod kątem moczówki prostej. Ta ewentualna diagnoza będzie wiązać się z przyjmowaniem kolejnych leków na stałe - od czterech lat serce Parysa wspomagane jest przez lek Cardisure.

Ktokolwiek choć raz spotkał Paryska doskonale wie, jak bardzo kochającym jest stworzeniem. Pomóżmy mu spędzić ostatnie lata w pełni zdrowia i sił. Będziemy niezmiernie wdzięczni za każdy rodzaj wsparcia <3

~

Parys is 14 years old and my best friend. Despite his age, he loves to go for walks and has lots of energy. Unfortunately, one of the last ones made him limp quite badly. After a visit to the vet, it was discovered that he had a torn cruciate ligament in his left hind leg. He has great difficulty walking and cannot climb stairs, he has to be carried on hands. The only solution is an expensive operation, which we cannot afford at the moment. The surgery itself will cost around PLN 4000, but there are additional costs for vet visits or medication.

In addition, his blood tests have shown significantly elevated levels of alkaline phosphatase. A urine test ruled out Cushing's, but we are doing another on Monday, this time for simple uremia. This possible diagnosis will mean more medication - for the past four years, Parys' heart has been supported by the Cardisure. 

Anyone who has met Parys knows what a loving creature he is. Let's help him live out his final years in full health and strength. Any kind of support would be greatly appreciated <3