Leczenie nowotworu Badusia
Leczenie nowotworu Badusia
Nasi użytkownicy założyli 1 248 233 zrzutki i zebrali 1 406 318 687 zł
A ty na co dziś zbierasz?
Opis zrzutki
Kochani,
Jestem zmuszona zwiększyć kwotę zbiórki na leczenie i dalszą diagnozę w kierunku badania nowotworu jak i przerzutów u mojego ukochanego Badusia.
Kwoty szeregu badań u specjalistów są bardzo wysokie Baduś ma za sobą już trzecią biopsję, której koszt wyniósł 1400zł, pierwsza polegała na wycięciu guza i badaniu nowotworu do tego doszły kolejne badania wycinka koszt 1500zł. Rtg i USG robione do tej pory 2 razy koszt 800 zł( okazało się za Baduś ma zmiany na śledzionie i trzeba je monitorować ) Do tego doszła karma wspomagająca Badusia w anemii koszt 450 dodatkowo witaminy które mają wspomóc w regeneracji jak i w tym żeby nie opadł z sił plus oczywiście stałe leki. Szereg badań krwi( w tym rozmazy które wyszły niepokojąco, anemia, wyniki wątrobowe,wysoki stan zapalny, kwas foliowy, witamina b12 i szereg innych które nie są w normie) dodatkowych już nawet nie wiem ile poszło pieniążków ponieważ nie spodziewałam się aż tak licznych dodatkowych badań. Ale kochani warto ponieważ dzięki mojej opiece i determinacji w walce o zdrowie Badusia, na dzień dzisiejszy wyniki krwi są książkowe, co bardzo mnie cieszy, ponieważ chłopak nabrał sił aby walczyć z tym dziadostwem.
Baduś trafił do mnie kiedy miał 11 miesięcy, znalazlam go na ogłoszeniu olx. Właściciel za wszelką cenę chciał się go pozbyć, pojechałam po niego następnego dnia pokonując 350km. Na miejscu okazało się że był psem uwiązanym na łańcuchu, w warunkach o jakich chcialam aby Badi jak najszybciej zapomniał. Karmiony był surowymi obierkami z ziemniaków co mam na filmiku jak poprzedni wlaściciel daje mu i mówi masz wpierdalaj, co spowodowało że nie mogliśmy razem z doktorem dojść do ładu z jego problemami gastro. Pomimo że żył tam w samotności bez troski Baduś bardzo tęsknił za poprzednim właścicielem i nie chciał nic jeść przez ok 2 tygodnie. Potem było już tylko lepiej, jeździliśmy na szkolenia gdzie podbił serca wielu osób, kocha wszystko i wszystkich w szczególności w ostatnim czasie swojego Pana doktora, który troszczy się o jego zdrowie. Buziaków nie ma końca.
Niestety los nie oszczędza mojego chłopczyka od dłuższego czasu zmaga się z padaczką, która wymaga leczenia i kontroli u neurologa. Wszystko było opanowane do teraz niestety, w ostatnim czasie u Badusia zdiagnozowano nowotwór złośliwy Mięsak G3, który znajduje się na siusiaku. Pilne badania , diagnoza i wyjazdy do specjalistów są bardzo kosztowne. Grozi mu amputacja siusiaka.
Dlatego zwracam się do Was z całego serca o pomoc. Każda złotówka, każde udostępnienie tej prośby, każde dobre słowo ma ogromne znaczenie. Dodam ze Badi ma 2 siostry również adoptowane a do tego kocie rodzeństwo…zależy nam bardzo abyśmy mogli się cieszyć wspólnymi chwilami jak najdłużej.
Baduś i ja jesteśmy wdzięczni za każdą pomoc. ❤️🙏🙏🙏

Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.
Stwórz swój własny link do promocji zrzutki i sprawdzaj ile osób odwiedziło i wsparło tę zrzutkę z twojego polecenia! Dowiedz się więcej.
Stwórz swój własny link do promocji zrzutki i sprawdzaj ile osób odwiedziło i wsparło tę zrzutkę z twojego polecenia! Dowiedz się więcej.
Oferty/licytacje 1
Kupuj, Wspieraj.
Kupuj, Wspieraj. Czytaj więcej
Organizatora:
240 zł
Dostępne 4 szt.
życzymy dużo zdrowia i wytrwałości Badusiowi jak i opiekunom
Dużo zdrówka dzielny wojowniku .. czekamy na dobre wieści .. Buddy twoj imiennik ♥️
Trzymamy za Badusia łapki i kciuki i życzymy Ci zdrówka skarbie 🦮❤️ Będzie dobrze. Hugo🦮 i 👱♀️
Dużo zdrówka synek
Trzymam kciuki
Bardzo dziękujemy 🙏 Ma Pani wielkie ❤️