Nazywam się Aleksandra Siwek i jestem córką Sołtysa wsi Śródborze, w gminie Ożarów, w województwie świętokrzyskim, powiat opatowski.

W nocy z 2/3 marca 2025 r. moją rodzinę dotknęła ogromna tragedia.Z dnia na dzień zostaliśmy bez dachu nad głową. Moja 5 - osobowa rodzina w pożarze straciła dom i dorobek całego życia.

Na szczęście wszystkim nam bezpiecznie udało się ewakuować, ale z budynku zostały zgliszcza. Teraz potrzebujemy wsparcia, by dalej żyć.

W naszym domu, który wybudowali jeszcze dziadkowie, a rodzice wyremontowali, mieszkaliśmy od 25 lat. Z dorobku naszego życia nie zostało nic. Płonący strop zawalił się do wnętrza domu. Zniszczył wszystko. Nadzór budowlany wydał decyzję. Dom nie nadaje się do zamieszkania. Na szczęście uratowaliśmy swoje życie.

Dzięki dobroci ludzi, razem z rodzicami, babcią i moją niepełnosprawną siostrą zamieszkaliśmy tymczasowo w pobliskim gospodarstwie. Chcemy być na miejscu, by opiekować się zwierzętami oraz jak najszybciej uprzątnąć pogorzelisko i przystąpić do obudowy swojego życia "na nowo".

Całe życie rodzice angażowali się w pomoc innym, ciężko pracując na utrzymanie. Tata od lat działa na rzecz lokalnej społeczności, pełniąc również funkcję Sołtysa.

Otrzymane środki chcemy przeznaczyć na odbudowę domu, lub jego zakup.

Chcemy jak najszybciej powrócić do normalnego życia.

Z góry dziękujemy za wszelką otrzymaną pomoc, która pomoże nam "stanąć na nogi".

Więcej informacji o tym tragicznym wydarzeniu znajdziecie Państwo TUTAJ

Jeszcze raz dziękuję wszystkim i proszę o wsparcie.

Ola.