Czas = ŻYCIE … Okażmy uczucie – wsparcie kotu Silverowi z chłoniakiem…

Dziś magiczny dzień randek, pocałunków i okazywania uczuć…  a ja dziś z jednym z kotów – z Silverem spędziłam czas w gabinecie weterynaryjnym u Dr Miazgi na konsultacji i kolejnych badaniach ONKOLOGICZNYCH...

Wielkość komórek sugeruje chorobę o wysokim stopniu złośliwości… Kolejna biopsja i następnie planowana chemia dożylna… 8 tygodni co tydzień, plus badanie krwi i USG a potem chemia co 3 tygodnie, ale lekarz dał szanse na poprawę, dał nadzieję, dlatego warto zawalczyć dla niego – dla kota niczyjego, około 7-letniego wrażliwca nieadopcyjnego, ale jakże chcącego żyć… Do dziś sama diagnoza pochłonęła 2289 tys. zł… do tego czekająca chemia, koszt zrzutki zrobiłam na 12 tys.- chemia, dojazdy, opieka, leki, suplementy, odpornościowe, badania, wizyty, …

Zatem znów przyszło mi Was błagać o wsparcie… za ok tydzień/ 10 dni wyniki i potem umawianie chemii... Do tego czasu muszę pozostałe koty zabezpieczone u mnie wyleczyć, bo chyba zaraziłam ich i wszyscy kichają, a podany antybiotyk nie zadziałał…

Każdy, kto mnie zna, wie, że cały swój czas i serce poświęcam kotom. Mogę sama nie jeść,czy nie iść do lekarza ale kotom nie odmówię nigdy , dlatego PROSZĘ WAS o podarowanie Silverowi czasu… Jeśli jest cień szansy, że może ten czas dostać… DLA NIEGO CZAS TO ŻYCIE, ale to kosztuje, dlatego w jego imieniu proszę, wpłać na zrzutkę i podaruj mu życie. On tak bardzo chce żyć.... dziękuję za każdą wpłatę i wsparcie w tym trudnym czasie.. dobro wraca i do Was też niech wróci za podarowanie życia temu kotu ...