Kociaki z Mijanki i Kociaki z Wiśniowej
Kociaki z Mijanki i Kociaki z Wiśniowej
Nasi użytkownicy założyli 1 226 832 zrzutki i zebrali 1 350 020 745 zł
A ty na co dziś zbierasz?
Aktualności2
-
Dzisiaj dwa kocięta z ul. Wiśniowej (jeden złapany przez Żanetę wczoraj, drugi przez Piotrka dzisiaj) były na wizycie w Przychodnia Weterynaryjna Sznupa. Mamy złe wieści, PANLEUKOPENIA.
Zatem prosimy, a wręcz błagamy Was o zasilenie zrzutki https://zrzutka.pl/nhc36k
gdyż jutro musimy jechać do Czech po surowicę. Na dzień dzisiejszy wystarczyło z tego, co zostało po poprzedniej panleukopenii, jednak na jutro już nie starczy.
U weterynarza była również Kotka z Mijanki oraz jej miot, który jest w domu tymczasowym u naszej cudownej Ani Kierat. Dzięki opiece Ani kocięta robią mega postępy w socjalizacji. Kocięta zostały zaszczepione, a dwaj chłopcy Gracjan i Koral gotowi do adopcji.
Niestety mama kociąt nie dała się obsłużyć na wizycie, zaliczyła ucieczkę w gabinecie. 30 lipca pojedzie na kastrację do Przychodni Centrum.
Nikt jeszcze nie dodał komentarza, możesz być pierwszy!
Dodawaj aktualności i informuj wspierających o postępach akcji.
To zwiększy wiarygodność Twojej zrzutki i zaangażowanie darczyńców.
Opis zrzutki
Centrum miasta ok. 50 000 mieszkańców, ruchliwa ulica, tramwaje, pełno ludzi i fala upałów lub ulewy, w tym wszystkim one... same...
Kilka dni temu dostałyśmy informację, że w centrum naszego miasta na Mijance pod blokami widziano matkę z maluchami. Kotka samotnie pojawiała się nad ranem, łasiła się i pozwalała się pogłaskać osobom czekajacym na przystanku.
Od 4 dni kotka przestała się pojawiać, nie widziano jej już w okolicy, czy coś jej się stało? Może już nie wróci? Może zginęła pod kołami samochodu czy zaatakowana przez innego drapieżnika w poszukiwaniu jedzenia? Tego nie wiemy, natomiast maluchy prawdopodobnie z głodu same wyszły szukając jedzenia i na szczęście zdążyłyśmy je zabrać z niebezpiecznej ulicy.
Prosimy o pomoc, potrzebujemy kociaki wykarmić, jedzą jak szalone, następnie zaszczepić i odrobaczyć, jak przyjdzie pora wykastrować. Będziemy szukać kochających domów i opiekunów. Pomożecie?!
Jak nie Wy, to nas bez Was nie ma 😔
Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.
Stwórz swój własny link do promocji zrzutki i sprawdzaj na bieżąco statystyki!
Stwórz swój własny link do promocji zrzutki i sprawdzaj na bieżąco statystyki!
Od Teresa Nawrocka
Kasia, Markizek i Malutka