id: nc27hy

Kampania informacyjna o Jerzykach w Polsce / utrzymanie portalu, media społecznościowe

Kampania informacyjna o Jerzykach w Polsce / utrzymanie portalu, media społecznościowe

Nasi użytkownicy założyli 1 227 203 zrzutki i zebrali 1 350 876 428 zł

A ty na co dziś zbierasz?

Opis zrzutki

Kampania informacyjna o jerzykach rozpoczęta w 2019 roku realizowana przez Pana Adama Gatniejewskiego, Śp. Kubę Kotnarowskiego oraz Magdę Stanecką.


www.jerzykiwpolsce.pl


Już dzisiaj wesprzyj nas abyśmy mogli utrzymać portal o jerzykach !


Jak co roku zbieramy na utrzymanie strony www.jerzykiwpolsce.pl / opłaty dotyczą serwera strony, domeny strony i opłacenie certyfikatu bezpieczeństwa SSL. - to koszt około 700 zł/rok


(Z zebranej od 2019 r kwoty ok 4 tys. zł zrealizowaliśmy, budowę strony, zakup domeny, certyfikatu SSL, zakup serwera. Coroczne utrzymanie strony i serwera)


Na stronie www.jerzykiwpolsce.pl udostępniamy Wam skondensowaną wiedzę o jerzykach. Znajdziecie na niej prawie wszystko, co może pomóc Wam w przypadku potrzeby ratowania jerzyków i ich młodych oraz ratowania i tworzenia siedlisk.

1.Jerzykopedia,

2. Siedliska, ich podział i jak tworzyć,

3. Zagadnienia prawne,

4. Jak pomagać jerzykom,

5. Aktualności i ciekawostki.



KILKA INFORMACJI NA TEMAT JERZYKA


Jerzyk jest niewielkim ptakiem z gatunku jerzykowatych, najbliżej spokrewniony z kolibrem. Rozpiętość skrzydeł około 40 cm, długość około 18 cm, masa 32 do 50 g, ciemno brązowy, prawie czarny. Lata bardzo szybko od 40 do 100 km/h, na dłuższych przelotach nawet 160 km/h. Całe życie (oprócz wysiadywania jaj i karmienia młodych) spędza w powietrzu – żywi się wyłącznie owadami chwytanymi w locie, w powietrzu zbiera materiał do wyścielenia „gniazda”, kopuluje i a nawet śpi. Gniazd nie buduje, lecz wykorzystuje znalezione szczeliny i otwory, do których zawsze wraca. Ze względu na specyficzny układ palców (wszystkie cztery „do przodu”) jerzyk nie może chodzić, natomiast doskonale przyczepia się do pionowych powierzchni. Pamięć gniazda jest u jerzyka tak silna, że będzie tak długo próbował dostać się do zakratowanego gniazda aż osłabnie i zginie.


Przylatuje do nas w pierwszych dniach maja; kiedyś przylatywał wcześniej – w kwietniu „na świętego Jerzego” i stąd jego nazwa „jerzyk”. Odlatuje już w pierwszych dniach sierpnia – najpóźniej w połowie sierpnia. Każdego dnia przelatuje co najmniej 1000 (tysiąc) kilometrów i zjada przy tym ogromne ilości komarów, much i meszek. Wędruje do nas aż z Afryki Południowej lub Madagaskaru i wraca zawsze do tego samego miejsca. Jak z tego krótkiego opisu wynika, jest to ptak zupełnie wyjątkowy, nic dziwnego że jest objęty całkowitą ochroną. Jerzyki w mieście w doskonały sposób tępią dokuczliwe owady i czynią to w najbardziej ekologiczny i ekonomiczny sposób.


Populacja jerzyka maleje w przerażającym tempie, gdyż przy termomodernizacji i remontach budynków niszczone są siedliska jerzyka. Ptak ten uzależniony jest od nas – jeśli zniszczymy jego dotychczasowe siedlisko a nie zapewnimy innego – zginie. Skrzynki lęgowe zasiedlane są w mniejszym stopniu niż przewidywano, po kilku latach ulegają zniszczeniu. Najbliższa, zapowiadana nowelizacja ustawy o wspieraniu termomodernizacji i remontów nie może pomijać (jak poprzednie) ochrony środowiska i przyrody. Chroniąc klimat, zmniejszając emisję CO2 nie niszczmy pożytecznych ptaków!


Dlaczego jerzyki?

To ptaki inne niż wszystkie. Każdy ptak ma swoje środowisko – pole, las, wodę, miasto i powietrze, w którym lata. Środowiskiem jerzyka jest tylko atmosfera, nigdy nie siada na ziemi, lata najlepiej ze wszystkich ptaków, w powietrzu wykonuje wszystkie czynności fizjologiczne, żywi się, wydala, kopuluje a nawet śpi. Dziennie zjada tysiące dokuczliwych owadów: muchy, meszki komary to jego pożywienie. Żyje długo, ponad 20 lat, co roku przylatuje do nas ze swoją partnerką aż z Afryki Południowej by złożyć jajka, wysiedzieć i wykarmić pisklęta a po odchowaniu młodych odlecieć na zimę do Afryki. Zawsze wraca w to samo miejsce gdzie w ubiegłym roku wychował młode. Jego życie i rozwój populacji zależny jest wyłącznie od miejsca na gniazdo. Zniszczenie, np. przez zamkniecie otworu do stropodachu, gdzie gnieździł się w poprzednim roku, to śmierć dwóch jerzyków. Co z tego, że jest pod ścisłą ochroną, że czasem zostaną zamontowane skrzynki lęgowe, jako rekompensata zniszczonych siedlisk, jeżeli jerzyki nie zawsze się w nich osiedlą? A na to człowiek nie ma wpływu.


O jerzyki upomina się wiele osób i stowarzyszeń, są to jednak działania rozproszone, nieskoordynowane. Te największe organizacje ze zrozumiałych powodów traktują jerzyki jak inne ptaki, wśród których na pewno jest wiele znacznie rzadszych i wydawałoby się, że bardziej zagrożonych wyginięciem. Ponadto liczenie jerzyków przy pomocy programu MPPL nie daje żadnej wiedzy o liczebności jerzyków w Polsce. W samym tylko w Poznaniu zniszczono w ostatnich 20 latach kilkadziesiąt tysięcy siedlisk jerzyków ( 80 %) i to odpowiada o podobnemu zmniejszeniu populacji jerzyków.


Działania Regionalnej Dyrekcji Ochrony środowiska oraz Urzędu Miasta nie zdołały obronić i uratować jerzyków. To wszystko skłania nas do zwrócenia się do wszystkich przyjaciół jerzyków, by zjednoczyć wysiłki, by działać wspólnymi siłami. Zbliża się następna nowelizacja ustawy o wspieraniu termomodernizacji, ustawy, w której brak słów „ochrona środowiska” a która doprowadziła siedliska jerzyków do obecnego stanu.


Wierzymy, że tylko zespolenie wysiłków wszystkich przyjaciół jerzyków, wykorzystanie ich wiedzy i doświadczenia, przyniesie sukces i uratuje jerzyki w Polsce.

Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.

Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.

Pierwsza na świecie karta do przyjmowania wpłat. Karta Wpłatnicza.
Pierwsza na świecie karta do przyjmowania wpłat. Karta Wpłatnicza.
Dowiedz się więcej

Wpłaty 121

preloader

Komentarze 15

 
2500 znaków