Podaruj Hani oddech - zbiórka na zakup aparatu do tlenoterapii oraz leczenie i rehabilitację Hani Nowak
Podaruj Hani oddech - zbiórka na zakup aparatu do tlenoterapii oraz leczenie i rehabilitację Hani Nowak
Nasi użytkownicy założyli 1 226 910 zrzutek i zebrali 1 350 246 602 zł
A ty na co dziś zbierasz?
Opis zrzutki
U Hani po porodzie zdiagnozowano jedną z najcięższych wad serca HLHS (Zespół niedorozwoju lewej części serca). Pierwszą ratującą życie operacje w krążeniu pozaustrojowym przeszła w 10 dobie życia. Obecnie jest już po 4 operacjach na otwartym sercu i 5 cewnikowaniach serduszka. Wszystkie te operacje i zabiegi bardzo obciążyły pracę serca, doszło do postępującej bradykardii i konieczne było wszczepienie rozrusznika serca.
Hania ma bardzo duże nadciśnienie płucne, które utrudnia jej normalne funkcjonowanie. Jej wydolność fizyczna jest słaba, szybko się męczy. Następstwem nadciśnienia płucnego są krwotoki z nosa. Nasiliła się także niedomykalność zastawki 2 stopnia, zwężenie lewej gałęzi tętnicy płucnej, sinica centralna, niskie saturacje. Niestety doszło także do zakrzepicy płucnej, skutkiem tego musi być codziennie kłuta w celu sprawdzenia poziomu krzepliwości krwi. Do tego był potrzebny drogi sprzęt, aby zaoszczędzić jej stresu i bólu z codziennym badaniem w szpitalu i teraz można wykonywać pomiar w domu.
Oprócz tego u Hani wykryto wadę genetyczną - trombofilię. Hania boryka się także z zaburzeniami świadomości (podejrzenie padaczki), ma zaburzenia immunologiczne a jej odporność jest na poziomie 0, dlatego staramy unikać infekcji, ale nie zawsze się to udaje a każda infekcja osłabia jej serduszko i ma ciężki przebieg.
Hania wymaga tlenoterapii, jest objęta leczeniem paliatywnym. Wymaga podawania stałych leków, jest pod stałą opieką kardiochirurga, kardiologa, neurologa, hematologa, pediatry, hepatologa, logopedy i psychologa. Ze względu na ciężkie rokowania i stan serduszka, Hania raz na 2 miesiące przebywa w szpitalu, w celu przeprowadzenia koniecznych badań i zabiegów.
Pomimo wszystkich utrudnień Hania jest bardzo pogodnym dzieckiem.
Dzięki wsparciu inicjatywy Przemka oraz wszystkich Darczyńców będziemy mogli zakupić dla Hani aparat do tlenoterapii oraz zapewnić leki, rehabilitację małej i dzielnej Wojowniczki.
Włóczykij na Beskidzkim Szlaku postanowił przemierzyć Czerwony Szlak, aby zebrać środki na zakup aparatu do tlenoterapii oraz zapewnić leczenie i rehabilitację Hani Nowak.
Przemysław Możdżeń, bo o nim mowa – to pasjonat wędrówek, turystyki górskiej, realizator odznaki Korony Gór Polski, Już 23 lipca tego roku rozpoczyna swoją najdłuższą przygodę na najdłuższym szlaku górskim w Polsce - Głównym Szlaku Beskidzkim im. Kazimierza Sosnowskiego, który liczy ponad 500 km. Swoje wyzwanie łączy z celem charytatywnym - chce pomóc podopiecznej naszej fundacji - Hani Nowak. Swoją marszrutę zaplanował na 19 dni. Marsz zaczyna w dzikich Bieszczadach w Wołosatym, by dalej zmierzać w kierunku Ustronia. Data startu nie jest przypadkowa – 23 lipca obchodzimy Dzień Włóczykija, to święto osób, które kochają wędrować.
Codzienne przygody Włóczykija na Beskidzkim Szlaku i jego relacje z trasy można śledzić na jego profilu FB: https://www.facebook.com/Przemko.GSB/
Na szlaku Przemka Możdżenia wspierają:
Granit-Pol s.c.
Dom Rekolekcyjny im. Jana Pawła II w Ustrzykach Górnych
Bacówka pod Honem w Cisnej
Schronisko PTTK Przysłop
Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.
Stwórz swój własny link do promocji zrzutki i sprawdzaj na bieżąco statystyki!
Stwórz swój własny link do promocji zrzutki i sprawdzaj na bieżąco statystyki!
Hania wszystko będzie dobrze, głęboko w to wierzę. Powodzonka
Hania trzymam za Ciebie mocno kciuki i modle sie za Ciebie