Nowa łapka dla Rekina
Nowa łapka dla Rekina
Nasi użytkownicy założyli 1 227 116 zrzutek i zebrali 1 350 700 202 zł
A ty na co dziś zbierasz?
Aktualności1
-
Chciałam z całego serca podziękować Wszystkim osobom Wielkiego Serca za każdą wpłaconą złotówkę, a także tym którzy trzymali kciuki za Rekinka!
Nasz Łobuz jest już po operacji, implant został wszczepiony, wszystko poszła zgodnie z tym co dr. Kowalczyk zaplanował.
Opieka pooperacyjna nie była łatwa, Rekin to żywa iskra i nie bardzo rozumiał tłumaczenia, że musi oszczedzać łapę. Myślę sobie, że chciał jak najszybciej ją wyprubować. Daliśmy jednak radę i na kontroli, która odbyła się w sedacji miał zrobione RTG i Pan Doktor powiedział, że jest świetnie. Implant jest tam gdzie być powinien i wszystko super się goi.
Niestety zmiany w łapie są tak obszerne, dotyczą też stawu nadgarstka, w który miał wszczepianą arteze w ubiegłym roku, że Rekin już zawsze będzie kulał, jednak rotacja barku przy chodzeniu jest znacznie mniejsza i co dla nas najważniejsze już nie będzie bolało. Teraz czeka nas jeszcze rehabilitacja. Rekinek w tej łapie ma duży zanik mięśni, musi odbudować je, na tyle na ile będzie to możliwe.
Najgorsze za nami! Wiem, że teraz będę już tylko patrzeć jak łapka staję się coraz silniejsza. W przyszłym roku będę mogła zrobić konkurs na najgłębszy wykopany dół „Na dwie łapy”. Rekin będzie miał równe szanse stając do rywalizacji ze Swoją przyjaciółką Norką
Za 3 mc. mamy kolejną kontrole ortopedyczną, do tego czasu napewno będziemy już w trakcie rehabilitacji i głęboko wierzę, że będzie widać znaczną zmianę.
Trzymajcie kciuki za dalsze postępy na drodze do sprawności.
Nikt jeszcze nie dodał komentarza, możesz być pierwszy!
Dodawaj aktualności i informuj wspierających o postępach akcji.
To zwiększy wiarygodność Twojej zrzutki i zaangażowanie darczyńców.
Opis zrzutki
Rekin - jedyny w swoim rodzaju, gadający, kulawy, akrobata, iskierka z wyjątkowym uzębieniem, nasz bohater.
Jego droga do naszego domu była trudna, początkowo może nawet tragiczna, ale tego można się jedynie domyślać, patrząc na jego blizny na ciele i te w głowie.
Został odłowiony na wsi, jego rasa to „mieszaniec mazowiecki”. Z tamtąd trafił do gminnego schroniska, a jak wiadomo w takich miejscach psy siedzą w klatkach i są wyłącznie karmione. Tam zauważył go jeden z pracowników, skontaktował się z fundacją „Znajdki” z prośbą o wzięcie pod skrzydła czarnej, niepełnosprawnej, przerażonej sierotki.
Pies miał wtedy 7 mc, i żadnych szans w takim miejscu. Udało się! Z przytuliska trafił do cudownego domu tymczasowego. Nie był już jednym z wielu psów – został Rekinem. Pierwszy raz dostał własną pełną miskę, posłanie, zabawki i duuuużo czułości. Fundacja zapewniła mu konsultację ortopedyczną w klinice w Legionowie u dr. Zdeba. Okazało się, że konieczna będzie operacja – wzmocnienie przyczepu ścięgna trójgłowego prawego ramienia. Operację przeszedł w kwietniu 2021 r. Po niej został zapakowany w gipsowy pancerz i dostał zalecenie ograniczenia ruchu. Ale jak utrzymać w ryzach 7 miesięcznego szczeniaka napędzanego bateriami Duracell. Daliśmy radę! Krótko po operacji został członkiem naszej rodziny. Zyskał przyszywaną siostrę – Norkę, a ja czwarte dziecko. Szaleństwom nie było końca. Nasz dom wypełnił się energią i radością.
Z powodów rodzinnych był to dla nas trudny czas, jednak ciepło, czułość i poczucie humoru Rekina było dla nas ogromnym wsparciem i lekarstwem na najgorsze dni.
Jeździliśmy do legionowa na kontrole, miejsce operacji ładnie się goiło i powoli zapominaliśmy o chorej łapie.
Po ponad roku ze względu na, jednak osłabione ścięgna i mięśnie w operowanej łapie, pojawił się problem z niestabilnością stawu nadgarstka. Zdecydowałam skonsultować się w innej klinice i tak trafiliśmy do „Morskiego Oka” do dr. Piotra Kowalczyka.
Dr. Kowalczyk zalecił wstawienie artezy w staw nadgarstka, a ze względu na odwodzenie i rotację wewnętrzną stawu łokciowego, w przyszłości kolejną operację.
I tak we wrześniu 2022 r. tydzień po pierwszej wizycie, Rekinek był już po operacji. Bardzo dzielnie ją zniósł. Rekonwalescencja była ciężka, spacery na krótkiej smyczy, zabezpieczenie w mieszkaniu miejsc, które Rekin może przeskoczyć, zeskoczyć, wskoczyć. W poprzednim wcieleniu prawdopodobnie był jelonkiem, kangurem albo skoczkiem w dal i wzwyż.
Po trzech tygodniach niestety jeden w wkrętów w artezie poluzował się i konieczny był zabieg jego usunięcia. Na szczęście nie wpłyną na proces gojenia i zrastania artezy z kościa.
Podczas jednej z kolejnych kontroli okazało się, że stan ramienia szybko się pogarsza i operacja będzie konieczna wcześniej niż zakładałam.
Koszt pierwszej operacji to 4 660 zł + dodatkowy zabieg usunięcia wkrętu 1 400 zł + koszty wizyt kontrolnych i RTG łącznie leczenie wyniosło ponad 7 000 zł. Pochłonęło wszystkie moje oszczędności i obecnie nie jestem w stanie zapewnić Rekinowi pilnie potrzebnej operacji.
Następna operacja została wyceniona przez klinikę na 5 400 zł + koszty wizyt kontrolnych i RTG. Niestety przekracza to moje możliwości.
Widzę jak ramie Rekina jest coraz bardziej odstające i niestabilne, coraz częściej sprawia mu ono ból, coraz częściej chodzi na 3 łapach. Widzę to, a nasz ukochany Łobuz nie skarży się, stara się zachować swoją dziecięcą radość.
Rekin to pies, który mimo swojej niepełnosprawności jest gotowy stanąć do walki nawet z tygrysem, żeby tylko chronić swoją rodzinę, dlatego postanowiłam zrobić wszystko, żeby tylko mu pomóc i skończyć jego cierpienie. Obiecałam mu to, kiedy trafił do naszego domu.
Nie przypuszczałam jednak, że będę musiała prosić o wsparcie w takiej formie.
Będę wdzięczną wszystkim, którzy chcieliby dołożyć złotówkę do nareperowania Rekinkowej łapy.
Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.
Stwórz swój własny link do promocji zrzutki i sprawdzaj na bieżąco statystyki!
Stwórz swój własny link do promocji zrzutki i sprawdzaj na bieżąco statystyki!
Proszę nie czekać i rezerwować wizytę! Mam nadzieję, że Rekin już niedługo będzie już biegał i skakał bez bólu!
Serdecznie dziękuję! Operacja już za Rekinem, teraz drugi etap czyli rehabilitacja. Efekty już są widoczne, teraz będzie już tylko lepiej :)