Witajcie..

Jeszcze trzy tygodnie temu nie przeszłoby nam przez głowę, że dzisiaj będziemy zakładać zrzutkę i prosić wszystkich przyjaciół, znajomych, rodzinę i ludzi o dobrych sercach o wsparcie finansowe.

Życie nas jednak zaskoczyło i zmuszeni jesteśmy prosić Was o pomoc dla Adama.

Adam całe swoje życie pracował z ludźmi. Trenował dorosłych i dzieci, kobiety i mężczyzn. Zawsze uśmiechnięty i pomocny. Wiecznie zabiegany ale zawsze znalazł czas dla innych. Pewnego dnia zwolnił, jego samopoczucie zaczęło się pogarszać, stracił dużo na wadze, był coraz słabszy. Badania, telefon - "w trybie natychmiastowym ma Pan się stawić w szpitalu", diagnoza - przewlekła białaczka szpikowa. Wiadomość zwaliła nas z nóg. Nagle całe nasze życie, wszystkie plany stały się wielką niewiadomą. Dziesiątki badań, konsultacji ze specjalistami, rozmowy, wyjaśnienia, plan leczenia.

Musimy teraz naszykować się na ciężką walkę o powrót do normalnego życia. Przed nami 6 najcięższych i decydujących miesięcy. Duchowo i psychicznie jesteśmy w pełni gotowi i przekonani, że tę walkę wygramy.

Kochani, zbieramy na odpowiednią suplementację, rehabilitację oraz na życie. Tak, na życie do czasu aż Adam stanie na nogi i wróci do pracy...do pracy z ludźmi, do ukochanych treningów.

Dziękujemy Wam za każde wsparcie, za te wszystkie cudowne słowa oraz za wsparcie finansowe. Dzięki Wam łatwiej będzie nam wygrać tę walkę. Pierwsza runda Adam - Białaczka jest już przez Adama wygrana.