Wydanie wyboru tekstów krytycznoliterackich
Wydanie wyboru tekstów krytycznoliterackich
Nasi użytkownicy założyli 1 226 730 zrzutek i zebrali 1 349 671 845 zł
A ty na co dziś zbierasz?
Opis zrzutki
Z jakiegoś powodu (przeznaczenie? wybór? zrządzenie Opatrzności/podszept Złego? fortunny/nieszczęśliwy zbieg tak zwanych okoliczności? przypadek? nie dociekam...) tak się poskładało, że ważną część swojego życia związałem z literaturą - ucząc języka polskiego, współpracując z wydawnictwami, czasopismami i portalami internetowymi, nade wszystko zaś: pisząc, pisząc, pisząc o tym, co napisali inni, a co przeczytałem ja... Efektem tego są dwie samodzielne książki sygnowane moim nazwiskiem (o poezjach Aleksandra Wata i Romana Honeta) i wcale pokaźna ilość recenzji, szkiców, nawet - niech będzie - esejów, rozproszonych w różnych miejscach. W którymś momencie zrodził się we mnie pomysł - chyba nieuchronnie - by jakąś (niewielką) część tego pisania rozproszonego od przyrodzonych sieciowej egzystencji rozproszenia i atrofii ocalić, wydając w formie książki.
Wydawca (jak również Współwydawca) znalazł/znaleźli się szybciej, niżbym marzył - ale czasy mamy takie (podpowiadam: marne, zwłaszcza dla kultury), że dobrze jest wspomóc Wydawców niejakim wkładem własnym. No to proszę Was o pomoc w uskładaniu takiego właśnie wkładu własnego....
Na początku myślałem o zgromadzeniu kwoty, jak to niezbyt mądrze się mawia, okrągłej: 4000 (słownie: czterech tysięcy) polskich nowych złotych, ale Wydawca zasugerował, żeby mierzyć w ambitne i mistycznie cokolwiek wyglądające cztery czwórki. I nawet pozostawił mi (Wydawca) legendę założycielską dla takiego gestu, którą to legendę niniejszym przytaczam w brzmieniu i zapisie bezwzględnie oryginalnym (co ważne, jako że Wydawca jest też znakomitym Poetą):
"w hameryce ucik kiejś cug 8888; w kwocie odpowiadającej połowie jego numeru oferujemy Ci pociąg do literatury w starym, przedziałowym stylu, z konduktorem, który sam jedzie na gapę"
No więc właśnie: oldskulowy, elegancki pociąg do literatury chciałby odjechać, a ja - szalony, niewczesny konduktor na gapę - zapraszam wszystkich do tej nieprzewidywalnej, niespiesznej, wiodącej po odległych (i - jak napisałby Sted - cudnych) manowcach podróży. Dorzućta się do biletu dla konduktora!
Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.
Stwórz swój własny link do promocji zrzutki i sprawdzaj na bieżąco statystyki!
Stwórz swój własny link do promocji zrzutki i sprawdzaj na bieżąco statystyki!
Lokalizacja
Oferty/licytacje 4
Kupuj, Wspieraj.
Kupuj, Wspieraj. Czytaj więcej
Organizatora:
1 zł
Kupione 7
30 zł
Kupione 10
50 zł
Kupione 8
60 zł
Kupione 12
Powodzenia w wydaniu pozycji :) Trzymam mocno kciuki :)))
Dla Pana profesora najlepszego