Witam Kochani!

Zwracam Się z ogromną prośbą, bardzo chciałabym pomóc Mojej Siostrze ,ale niestety po 2,5 rocznej walce sama w raz z rodziną nie podołam. Siostra Zmaga Się z nowotworem szyi do tego dołączył się przerzut na wątrobie. Największą nadzieją dla Niej jest ablacja guza ,która była wykonana już raz ,ale jeszcze będzie trzeba powtórzyć conajmniej dwa razy. Niestety, refundacja z NFZ kosztów tych zabiegów jak i wdrożonego nowego leczenia są mocno ograniczone,stąd moja ogromna prośba. Koszt jednego zabiegu to ok 16tysięcy złotych do tego leki wspomagające pracę wątroby i ukladu odpornośowego które musimy sprowadzić z zagranicy są płatne w 100%.

 Wiem, że potrzebujących Jest bardzo Wielu, tak jak i ludzi dobrej woli których spotykałyśmy i spotykamy nadal na tej trudnej drodze dla nas.Wiem też, że walka z tym przeciwnikiem jest nierówna...ale muszę spróbować w końcu zawsze MOGŁYŚMY NA SIEBIE LICZYĆ.

Proszę, jeżeli tylko możecie przekażcie moja prośbę dalej.

"Dobro, które czynisz, zostaje zapamiętane. Ile dasz dobrego z siebie tyle Ci się zwróci, od innych osób, w innej postaci, w innym czasie." ❤️

Z góry dziękuję w imieniu swoim i siostry.

Katarzyna