id: mbnhk8

Leczenia dla psa - mojego najlepszego przyjaciela!

Leczenia dla psa - mojego najlepszego przyjaciela!

Nasi użytkownicy założyli 1 226 838 zrzutek i zebrali 1 350 042 343 zł

A ty na co dziś zbierasz?

Aktualności2

  • image image Jesteśmy już po kolejnej konsultacji neurologa a także po rezonansie magnetycznym. Jest źle 😭 Są dwie przepukliny które uciskają rdzeń kręgowy, pierwsza - zebrana jest masa więc można ją usunąć operacyjnie, ale nie jest to "problem na dzis" jak to powiedziała p. doktor, druga - tu jest zdecydowanie gorzej(!) nie ma tam zebranej masy, więc jest nieoperacyjna, jedyne co możemy zrobić to sterydy w dużym stężeniu, leki przeciwzapalne bo jest tam mocny stan zapalny i liczyć że nie dojdzie do martwicy rdzenia kręgowego a niestety na to się zapowiada 😭 serce mi pęka na milion kawałków 💔 Niestety Koda nie mu czucia powierzchownego ani głębokiego więc rokowania są słabiutkie. Przestał także sam oddawać mocz i kał, więc trzeba mu pomagać i opróżniać pęcherz ręcznie. Dziś dostał leki od wetki a od jutra będziemy podawać mu sami. Niunio jeszcze nie doszedł do siebie po narkozie, cały czas mocno się trzęsie i śpi. Dostał także kroplówkę.Korzystając z okazji, że on śpi, zamierzam i ja się trochę kimnąć bo niestety ostatnią noc kiedy stan Kody bardzo się pogarszał spędziliśmy oboje leżąc na podłodze i wyjąc, on z bólu, ja z rozpaczy i bezsilności 🙁Trochę siada mi już psycha, ale wiem, że muszę się trzymać a ciężko jest w chuj.Tyle ode mnie na dziś.Błagam, trzymajcie za nas kciuki!Musimy trzymać się tej malutkiej iskierki nadzieji 🙁image
    image

    0Komentarzy
     
    2500 znaków

    Nikt jeszcze nie dodał komentarza, możesz być pierwszy!

    Czytaj więcej
Dodawaj aktualności i informuj wspierających o postępach akcji.

Dodawaj aktualności i informuj wspierających o postępach akcji.
To zwiększy wiarygodność Twojej zrzutki i zaangażowanie darczyńców.

Opis zrzutki

Jeszcze wczoraj wszystko było ok, choć na wieczornym spacerze po wejściu w głęboki śnieg podnosił łapy do góry - trochę jak bocian, dzisiaj o 7 rano strasznie mu leciała dupka do dołu, początkowo myśleliśmy że może chce mu się kupę, więc narzeczony poszedł z nim, na dworzu nastąpiło pogorszenie i nie był stanie wrócić na swoich łapach do domu, więc narzeczony wziął go na ręce i przyniósł do domu. Byliśmy u weterynarza, zrobiła mu prześwietlenie kręgosłupa, natomiast powiedziała że nie podejmie się leczenia i wysłała nas do neurologa. O dalszym stanie będę na bieżąco informować. Niestety już teraz wiadomo, że leczenie Kody będzie długie i kosztowne, dlatego bardzo proszę o pomoc w pokryciu kosztów leczenia.

Czemu proszę o pomoc?

31 grudnia skończyła mi się umowa o pracę, nie została przedłużona, dodatkowo 10 stycznia wykryto u mojego innego zwierzaka (szczura) guza przysadki mózgowej co nadszarpnęło mój budżet domowy, dlatego proszę o pomoc ludzi o dobrych sercach.


Taki jest stan Kody w tym momencie https://drive.google.com/file/d/1IS_GRNlr9yAU2jTEBBmAp08qiqaCWbWf/view?usp=drivesdk

Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.

Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.

Pierwsza na świecie karta do przyjmowania wpłat. Karta Wpłatnicza.
Pierwsza na świecie karta do przyjmowania wpłat. Karta Wpłatnicza.
Dowiedz się więcej

Wpłaty 113

preloader

Komentarze 2

 
2500 znaków
  • AK
    Adrian Klockiewicz

    Chciałbym dać o wiele więcej ale dopiero zaczynam w nowej pracy mam nadzieję, że piesek będzie zdrowy! Kochajmy swoje pupile bo one kochaja nas 2 razy mocniej

    5 zł
  •  
    Użytkownik anonimowy

    Trzymaj sie piekny piesku!

    ukryta