id: m58drn

Leczenie Stasia ustalenie co mu Dolega

Leczenie Stasia ustalenie co mu Dolega

Nasi użytkownicy założyli 1 248 495 zrzutek i zebrali 1 407 132 728 zł

A ty na co dziś zbierasz?
Załóż zrzutkę

Opis zrzutki

Witam niestety jestem zmuszona prosić o pomoc , od dwóch tygodni diagnozujemy naszego kotka w jakim kierunku niestety do tej pory nie wiadomo , Staś to pogodny kot , ale niestety na końcówkę grudnia zauważyłam że tyje nic w tym dziwnego koty lubią sobie zjeść , żeby nie było za pięknie w drugim tygodniu styczna zaczęło coś mi nie pasować bo brzuch był już naprawdę duży więc zapisałam go do naszego weterynarza i tu zaczęły się schody😣 na pierwszy ogień poszło usg , krew pobrana do badań i wysięk z jamy brzusznej ponieważ okazało się że Staś wcale nie przytył tylko jest brzuszek pełen płynu . Przyszły wyniki weterynarz wykluczył FiP , wątroba lekko powiększona ale niby nie aż tak żeby powodować wysięg do jamy brzusznej więc zlecono Echo Serca które mieliśmy w piątek . Kolejna niewiadoma echo serca wyszło dobrze ale kot jest obciążony wysiękiem i ma ściśnięte wnętrzności co powoduje szybszą pracę serca , zarządzono natychmiastowe spuszczenie płynu ze Stasia brzuszka , własnym oczom nie dowierzałam spuszczony płyn ważył niespełna kilogram ale dalej nie wiadomo co Stasiowi dolnega, dostał antybiotyk . W środę tzn 29.01 mamy mieć rtg w kierunku poszukiwania ciała obcego , weterynarz oznajmiła mi że nawet jeśli na rtg nic nie wyjdzie to Stasiu i tak będzie otwarty ponieważ jest szansa że coś zjadł , niestety już wcześniej mieliśmy podobną sytuację ale Stasiu zwrócił gumkę do włosów i sznurek od rolety . Coś mi niestety nie pasuje więc dziś odezwałam się do zaprzyjaźnionej fundacji która kazała mi się skontaktować z nowo otwartym weterynarzem jest on mocno polecany w moich okolicach, tak też zrobiłam . Po krótkiej rozmowie poproszono mnie o przesłanie wyników Pani tak była miła że poinformowała mnie że przesłała wyniki jeszcze do dwóch innych weterynarzy w celu konsultacji i tu już kolejne problemy zalecono mi do udania się do kliniki oddalonej o około 300 km od miasta w którym mieszkam a mianowicie do SKvet we Wrocławiu ponieważ nikt w Zielonej Górze nam nie pomoże i ze tu będą diagnozować ile tylko się da a de facto nikt nam nie pomoże . Pani z którą rozmawiałam godzinkę po zakończonej ze mną rozmowie zadzwoniła że odezwał się weterynarz któremu podesłała wyniki Stasia i tu już jest konflikt stwierdził że to wysięg wątrobowy gdzie nasz weterynarz u którego się leczymy wykluczył wątrobę 😣 Niestety nie mamy wyjścia jedynym ratunkiem będzie Wrocław przez wiele sprzecznych i nie wiadomych w diagnozach Stasia , nie mogę pozwolić mu umrzeć on dopiero ma 4 lata 😭 Proszę o pomoc bo niestety nasz budżet został bardzo mocno nadwyrężony na ten moment diagnoza Stasia wyniosła nas 1170 zł , a rtg wyniesie nas 350 zł mieszkając na wynajmnie każdy koszt dodatkowy jest mocno obciążający a nie mogę pozwolić temu slodziakowi umrzeć . Staś nie jest jedynym naszym kotem mam na utrzymaniu jeszcze 3 kocie serduszka 2 wzięta z fundacji oddaje całe swoje serce zwierzaka pod moją opieką i zrobiłabym dla nich wszystko . Niestety do rtg nie doszło ponieważ płyn znów się nabrał w brzuszku . Została pobrana krew w kierunku fiv -felv , badań rozszerzonych na białko i trzustkę koszt przerażający 610zl ale mus to mus . Niestety jesteśmy na dzień dzisiejszy bez diagnozy , w poniedziałek tzn 3.02.2025 Staś pod narkozą będzie miał spuszczany płyn z brzuszka w celu wykonania RTG w towarzystwie onkologa z Green Vet . To nie koniec na poniedziałek szacowany koszt to 500zl 😭

Dostałam u naszego weterynarza namiary na inna klinikę we Wrocławiu i doktor onkolog , usłyszałam że niestety jeśli nie ustalą diagnozy to sami skierują mnie do kliniki całodobowej we Wrocławiu. Aktualizacja 30.02 diagnozy dalej brak dziś mieliśmy pobieraną krew w kierunku toksoplazmozy na kwotę 274zl wyniki najpóźniej w poniedzialekbtzn 3.02.2025. Aktualizacja 31.01 Staś przestał się załatwiać , w trybie natychmiastowym kazano mi go przywieźć do lecznicy Green Vet , został tam 😞 będą do mnie dzwonić gdy będzie gotowy do odbioru . Pani Marta mówiła że spuszcza z niego płyn i podadzą kroplówkę 🥺 Staś został odebrany z kliniki , miał wykonane rtg , usg , spuszczony płyn z jamy brzusznej było go aż półtora litra , w poniedziałek spłyną kolejne wyniki ale z tych co dziś doszły okazało się że poziom białka przez tydzień spadł dużo , ma po niżej normy , póki co trzeba powtórzyć badanie Fip jeśli wyjdzie negatywny mamy prawdopodobnie doczynienia z enderopatia ale żeby ją potwierdzić Stas musi zostać otwarty w celu pobrania wycinka z jelita . Koszta diagnozowania go są ogromne 😭 dziś w klinice zostawiliśmy 530zl.

Aktualizacjs 3.02 byłam dziś opłacić badanie na Fip kwota to 280 zł , w międzyczasie zadzwoniła do mnie Pani doktor Marta informując mnie że badania z pt doszły do kliniki i Fiv oraz Felv ujemny 🙂 teraz pozostało czekać na wynik z Fip , Pani Marta poinformowała mnie o swojej konsultacji z Wrocławiem i weterynarz z tamtej kliniki zasugerowała że to może być też zator żylny ale żeby to potwierdzić to najlepiej wykonać badanie Tomograficzne , niestety w Zielonej Górze brak tomografu koszt takiego badania to od 400-600zl w zależności od miasta . Tak więc pozostało czekać do środy tzn 5.02 aż reszta wyników spłynie i udać się do innej kliniki po pomoc 😞 Tak więc pozostały póki co 3 podejrzenia , Fip , zator żylny bądź enderopatiia na dzień dzisiejszy dalej pozostajemy bez diagnozy 🥺 Aktualizacjs 7.02.2025 Wizytą we Wrocławiu troszkę rozjaśniła mi głowę 😉 sytuacja wygląda Pani doktor nie wykonała jednego podstawowego badania 🤦‍♀️ badania kalu które powinno być wykonane jako pierwsze gdyż zarobaczenie również może powodować wysięk , nie raz powtarzałam każdemu z wetów u których Staś był nawet konsultowany ze moje koty dostają od czasu do czasu surowe mięso , dlatego we wro kazali to zrobić . Jeśli badanie kalu nic nie wykaże to mamy zrobić badanie na posiew z płynu jamy brzusznej bo nie można dawać antybiotyków w ciemno tak jak było to robione przez ten czas . Mało tego usłyszałam że płynu z jamy brzusznej nie wolno pod żadnym pozorem ściągać całego bo to obniża odporność kota i cyk płyn był ściągnięty 3 razy w całości z jamy brzusznej 🤦‍♀️ płyn jest białkowy a w przeciągu tyg poziom białka derastycznie spadł bo to to ląduje u Stasia w brzuchu , każde spuszczenie płynu na max powodowało utratę białka we krwi , Stas we krwi ma 5% białka jeśli spadnie po niżej 2 będzie musiał mieć przetaczane osocze tak więc wniosek już nasuwa się sam . Kolejna sprawa Tomograf wykluczy nam raka , zakrzepy żylne itp ale no właśnie co do zakrzepów żylnych a bardziej w drugą stronę do nie krzepliwości krwi 🤦‍♀️ Pan doktor dosłownie w 15 min przyniósł nam wyniki badań prób wątrobowych i na krzepliwość i co nagle obniżanie białka w organizmie spowodowało to że Staś ma obniżoną krzepliwość krwi , a po czym pan doktor zadecydował że zrobi na to badanie ? Po sinicach które Stasiek ma od jakiegoś czasu po pobieraniu krwi czy spuszczaniu płynu z jamy brzusznej . Staś otrzymał leki by poprawić krzepliwość krwi , wątroba w dobrym stanie a ja mam rozjaśniony umysł . Miliony badań , tona nerwów i nakładu finansowego bo aż 4840zl a rozwiązanie problemu może być bliżej niż wszystkim się wydawało , ale tego się dowiem na koniec tyg teraz pięknie przez 3 dni zbieranie Stasia odchodów 😉 dalej pozostaje szukać przyczyny 😭 Aktualizacja 14.02 Cześć kochani dziś spłynęły wyniki kału 🥺 no i nic nie wykazały zero zarobaczenia , teraz wyniki tomografu będą kluczowe już jest najgorsza opcja w zasięgu ręki , mianowicie Staś będzie otwierany w celu poszukiwania ciała obcego bądź biopsji któregoś narządu 😭 innej opcji już nie ma wszystko zostało wykluczone to tomograf pokaże nam gdzie jest problem . Proszę was o pomoc w udostępnianiu zrzutki , pomogła we Wrocławiu w jakimś stopniu więc liczę na to że pomoże teraz , otwarcie Stasia to koszt około 3500k nie mam takich pieniędzy 😭 nie mogę go uśpić nie teraz kiedy jesteśmy tak blisko rozwiązania 🥺 aktualizacja 19.02 Po konsultacji wyników badań tomografu z SK vet Wrocław i Green Vet Zielona Góra powoli wszystko nabiera sensu albo mamy 2 oddzielne choroby albo jedna 😭 ogólnie zostaliśmy skierowani na usg żyły wykonywane przez radiologa Katarzynę Szczepańska które zostanie wykonane w Sulechowie w klinice LoVet w piątek 28.02 i zostaliśmy skierowani w celu wykonania biopsji węzłów chłonnych i wątroby do NeoVet we Wrocławiu . Na tyle to jest skomplikowany zabieg tzn pobranie wycinka węzłów że nikt się w naszym mieście tego nie podejmie ponieważ te węzły przechodzą w odcinku płuc i wystarczy jeden błąd i płuco może zostać przebite … Staś niestety okazał się bardzo skomplikowanym pacjentem i nie oczywistym 😭 albo mamy nowotwór albo zakrzep żylny albo jedno i drugie , stłuszczenie wątroby może być powiązane z zakrzepem żylnym bądź następstwem akcji z Sierpnia z gumką do włosów i sznurkiem od rolety ale to już wykaże biopsja 

Proszę was o pomoc 😭 to nie koniec imprezy ze skomplikowanym Stasiem 🥺 gdy znajdziemy powód wodobrzusza będziemy myśleć dalej co robić i jak ewetualnie leczyć . Proszę o pomoc i udostępnienia 

Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.

Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.

Lokalizacja

Download apps
Pobierz aplikację mobilną Zrzutka.pl i zbieraj na swój cel gdziekolwiek jesteś!
Pobierz aplikację mobilną Zrzutka.pl i zbieraj na swój cel gdziekolwiek jesteś!

Skarbonki

Jeszcze nikt nie założył skarbonki na tej zrzutce. Twoja może być pierwsza!

Komentarze

 
2500 znaków
Zrzutka - Brak zdjęć

Nikt jeszcze nie dodał komentarza, możesz być pierwszy!