id: kxukm9

PROTEZA NOGI dla Sebastiana

PROTEZA NOGI dla Sebastiana

Nasi użytkownicy założyli 1 227 036 zrzutek i zebrali 1 350 518 910 zł

A ty na co dziś zbierasz?

Opis zrzutki

EDIT:

Na początku chciałabym wszystkim podziękować, choć słowo "dziękuję" to za mało, by wyrazić wdzięczność za to, co daliście od siebie. Jestem pewna, że to dobro wróci do Was z podwójną siłą! Jesteście wielcy!

Na dzień dzisiejszy ze środków zebranych z rzutki Sebastian udał się do Laboratorium Ortopedycznego w Tarnowskich Górach gdzie Dr. Krawczak przeprowadził rozmowę, aby wzmocnić psychikę. Następnie omówili szczegółowo jak będzie wyglądać proteza. Stopa ze względu na duży rozmiar (48) będzie sprowadzana z USA oraz zostaną wprowadzone modularne elementy do zabudowy chorego kolana. Został zrobiony również odlew kikuta do leja protezy. 15 maja na kolejnej wizycie Sebastian będzie mógł zabrać ze sobą dwa buty, aby postawić "pierwsze" kroki. Niestety koszty wzrosły o kilka tysięcy złotych, niż szacowano to na samym początku ze względu na chorobę kolan. Do tego dochodzi transport 210zł oraz kolejne wizyty. Perfon dofinansowuje 4.500zł, jednak jeszcze spora kwota ogranicza go do spełnienia marzenia.

Wierzę, że i tym razem pomożemy i nie pozwolimy zatrzymać się w połowie. Wierzę w dobro nas wszystkich i w to, że niedługo Sebastian będzie mógł WSTAĆ i PÓJŚĆ!

Za każdy wpłacony nawet najmniejszy datek oraz udostępnienia z całego serca DZIĘKUJĘMY!tff5edbba841b3c0.jpegl26ff0ed077455d8.jpegj882f611954068e0.jpeg

____________________________xf62d9e3a245ac86.jpegJeden z najgłębszych sekretów życia polega na tym, że tylko to wszystko, co robimy dla innych, jest tym, co naprawdę warto robić”- Carroll Lewis


Zbiórka została założona przez rodzinę oraz znajomych Sebastiana, w jego imieniu oraz za jego zgodą. On sam nigdy nikogo o nic nie prosił, wręcz przeciwnie! Sam starał się pomagać innym jak tylko mógł. Nigdy nie odmówił pomocy drugiemu człowiekowi , więc dziś my nie chcemy go zostawić w potrzebie. Sebastian to nasz wspaniały przyjaciel, partner, ojciec. Wierzymy, że wróci do pełnej sprawności!



Sebastian od ponad 10 lat choruje na cukrzyce typu II i polineuropatię cukrzycową.


Sebastian to urodzony kierowca. Jeździł wszystkim co tylko miało kółka, a rzeczy niemożliwe dla niego nie istniały. Od 2008 roku był kierowcą samochodów ciężarowych oraz ciągników siodłowych. To był jego konik...od zawsze.

Kiedy choroba dawała o sobie znać coraz bardziej, Sebastian z dużych samochodów przesiadł się na swój własny, jako kierowca taksówki. Pracę wykonywał z wielką chęcią i zamiłowaniem. Przeżywał z klientami osobiste historie. Raz dobre, raz złe, ale zawsze pomagał, wspierał dobrym słowem, doradzał oraz słuchał. Zawierał wiele pozytywnych znajomości. Każdego dnia spotykało go coś szczególnego. Spotykał różnych ludzi, których wspomina do dziś zastanawiając się, co u nich słychać. To wszystko dawało mu radość i poczucie, że jest potrzebny i to co robi..robi dobrze.


Przykra historia zaczęła się w 2020 r, gdy padła pierwsza diagnoza - chondromalacja rzepki w obu kolanach. Metody leczenia zachowawczego nie przynosiły rezultatów, a wykonywanie swojej pracy sprawiało coraz większe trudności. Kilkugodzinna jazda samochodem sprawiała ogromny ból.

Niezbędna jest operacja przywrócenia prawidłowego ustawienia rzepki w celu zmniejszenia nacisku na chrząstkę w obu nogach, co wiąże się również z długotrwałą oraz kosztowną rehabilitacją.

Operacja nie doszła do skutku, ponieważ 19 października 2020 r. w wyniku cukrzycy padł wyrok o amputacji prawej nogi na podudziu. Dziś Sebastian porusza się w domu na wózku. Amputacja nogi zabrała mu nie tylko sprawność, ale też nadzieję na powrót do wcześniejszego życia..do możliwości wyjścia z domu o własnych siłach, prowadzenia samochodu oraz całkowitej samodzielności.


Sebastian, aby normalnie funkcjonować, potrzebuje pieniędzy na operację obu kolan, profesjonalną modularną protezę podudzia, specjalnego wózka robionego na zamówienie, który będzie dostosowany do wagi i wzrostu oraz rehabilitacje po operacji kolan oraz do protezowania. Niestety koszta są ogromne, a na dzień dzisiejszy Sebastian żyje z zasiłku, więc nie może sobie pozwolić na spełnienie marzenia.


KOCHANI!

PROSIMY O WSPARCIE! Za każde udostępnienie oraz najmniejszy datek, z całego serca dziękujemy!

s59d4dccbdbf15bd.jpeg

Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.

Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.

Pierwsza na świecie Karta Wpłatnicza. Przyjmuj wpłaty gdziekolwiek jesteś.
Pierwsza na świecie Karta Wpłatnicza. Przyjmuj wpłaty gdziekolwiek jesteś.
Dowiedz się więcej

Wpłaty 85

 
Sklep "Sami Swoi" - sprzedaż wypieków domowych
2225 zł
 
Artur Maruszczyk
 
Użytkownik niezarejestrowany
649.8 zł
 
Urszula Wypych
500 zł
 
Raphael H.
500 zł
 
Ilona Hupka
500 zł
 
Mirela Wypych
450 zł
 
Użytkownik niezarejestrowany
434.33 zł
 
Emilia Jagusztyn
360 zł
 
Dane ukryte
300 zł
Zobacz więcej

Komentarze 4

 
2500 znaków