id: krnrf4

Senior 9-letni kocurek MISIU walczy z FIP, Pomóż mi uratować mojego kocurka,

Senior 9-letni kocurek MISIU walczy z FIP, Pomóż mi uratować mojego kocurka,

Nasi użytkownicy założyli 1 226 835 zrzutek i zebrali 1 350 025 866 zł

A ty na co dziś zbierasz?

Aktualności3

  • Kochani ❤️???????? Przed Misiem ostatnie 28 dni leczenia i mamy nadzieję, że to będzie jego koniec walki z FIP ????????????????????


    Misio jako koci seniorek, bo chłopak liczy sobie już 9 wiosen, dzielnie znosi każdego dnia zastrzyk ☺️ jak możecie zauważyć - Misiolek nie jest najmniejszym kotkiem - klocuszek waży ponad 5,5 kilograma ???? 

    bardzo nas cieszy, że chłopak przytył, jednak dawka leku jest również większa.

    Do końca terapii brakuje nam ok. 2.600 złotych.


    Dotychczasowe leczenie wyniosło ok. 12.900 złotych. Nie mamy już skąd brać, a na zbiórce ledwo 5.000 uzbierane od początku leczenia..

    Zostało tak niewiele, pomożesz Misiowi dozbierać na zakończenie leczenia ? ????????????????????????

    k31319bd825d3f42.jpeg

    0Komentarzy
     
    2500 znaków

    Nikt jeszcze nie dodał komentarza, możesz być pierwszy!

    Czytaj więcej
Dodawaj aktualności i informuj wspierających o postępach akcji.

Dodawaj aktualności i informuj wspierających o postępach akcji.
To zwiększy wiarygodność Twojej zrzutki i zaangażowanie darczyńców.

Opis zrzutki

Zbiórka została stworzona na rzecz Pani Halinki, która jest właścicielką Misia. 

Kilka słów od właścicielki Misia do Państwa:

Dzień dobry Państwu, nie wiem gdzie miałabym zwrócić się o pomoc dla mojego 9-letniego kocurka, który choruje na FIP (zakaźne zapalenie otrzewnej), na mokrą odmianę. 


u6d9a9264c99c6c6.jpeg

Jestem kocią mamą od wielu lat, całe moje życie pomagam kotom - kastruję, leczę, niosę pomoc tym którzy jej potrzebują. 

Nie jestem obojętną na żadną krzywdę czy to ludzką czy zwierzęcą. 

Misiu trafił pod moją opieką jako 3-miesięczne kocie dziecko, został oddany jako kociaczek do Schroniska, gdzie nie miał szans na przeżycie . .

Nigdy wprost nie prosiłam o nikogo o pomoc, zawsze radziłam sobie sama, a najmłodsza to już nie jestem.

Straciłam w zeszłym roku jedyną rodzinę - moją ukochaną mamę, razem we dwie było nam raźniej i miałyśmy większe fundusze na przeżycie. 

Jestem emetrytką, ledwo wiążę koniec z końcem, załamałam się, kiedy z Misiem wylądowałam w leczynicy, pobrano krew, zrobiono USG - diagnoza - płyn w płucach.

Płyn został natychmiast ściągnięty. Wykonaliśmy badania na CITO w lecznicy (morfologię, biochemię i test Rivalta).

qbc886d4e096b78b.jpeg

Kolejnego dnia pobraliśmy krew na badania, które zostały wysłane do laboratorium. Wyniki wykazują markery FIPowskie.

l4077ca6d61465fe.jpeg

f459fe54bc022d05.jpegMisiu ma 9 lat, jest dorodnym kocurkiem, który zaczął z dnia na dzień niknąć w oczach. 

Co mam zrobić, aby mu pomóc?

Wiem, że jest lek, lek który może mu pomóc wygrać ze śmiertelną (dotychczas) chorobą. 

Nie mam kogo poprosić o pomoc, mam oprócz Misia kilka innych kotów, też seniorów. Staram się jak mogę, żyję dla nich - tylko ich mam obok.

Emerytura nie pozwala mi na podjęcie leczenia Misia, błagam czy mogę liczyć na Państwa pomoc ? 

Jestem w rozsypce i desperacji, nie chce, aby mój koci przyjaciel i towarzysz umierał z tego powodu, że nie mam środków pieniężnych na jego leczenie ...


Misiu waży 5kg, więc dawka będzie duża - zaczniemy od 1,7 ml, 1 ampułka ma 5 ml. Jeszcze wczoraj Misiu miał 28 oddechów na minutę, dziś już 46 :( Jego czas się kończy ...

gf587d3093746411.jpegada31980ff9d614e.jpeg

Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.

Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.

Pierwsza na świecie Karta Wpłatnicza. Twój mini-terminal.
Pierwsza na świecie Karta Wpłatnicza. Twój mini-terminal.
Dowiedz się więcej

Wpłaty 179

preloader

Komentarze 18

 
2500 znaków