Nazywam się Patrycja Szczygieł-Jastrzębska i od ponad roku przygotowuję się do wyjazdu na misję jako wolontariuszka w ramach Salezjańskiego Wolontariatu Misyjnego Młodzi Światu z Krakowa. Ta organizacja od 27 lat niesie pomoc ludziom na całym świecie. 

Już w styczniu będę miała zaszczyt wyjechać do Kazembe w Zambii, gdzie spędzę dwa miesiące, pracując z dziećmi w oratorium przy placówce prowadzonej przez Salezjanów Księdza Bosco. Moim zadaniem będzie organizowanie zajęć edukacyjnych i integracyjnych dzieciom, pomoc w codziennych obowiązkach i realizacja różnych potrzeb placówki, od opieki po prace remontowe.

Marzenie o misjach noszę w sercu od dzieciństwa. W szkole podstawowej zainspirowali mnie Księża z mojej parafii, którzy byli Misjonarzami. Odwiedzali naszą szkołę i dzielili się swoimi przeżyciami. Opowiadali oni o swojej misji, o ich życiu i ich powołaniu. W szkole średniej to moje małe, wielkie marzenie trochę stłumiłam, ponieważ stwierdziłam, że nie jestem wystarczająca, aby podejmować się tak ambitnych działań. Dziś wiem, że każdy z nas może pomagać, a nawet najmniejsze gesty mogą zdziałać wielkie rzeczy. 

Dzisiaj proszę Was o wsparcie na kilka sposobów. Najważniejsza jest modlitwa za misjonarzy – duchownych i świeckich, za siostry zakonne, lekarzy oraz za nas, przygotowujących się do wyjazdu. Nie zapomnijcie również o naszych podopiecznych, o dorosłych i dzieciach, którzy znajdują się w trudnych sytuacjach życiowych. Misja, na którą się wybieram, jest w pełni wolontariacka – nie otrzymujemy wynagrodzenia, ale potrzebujemy pokryć koszty związane z wyjazdem, takie jak bilety lotnicze, wizy, szczepienia, ubezpieczenie oraz zakup materiałów potrzebnych do pracy z dziećmi, jak przybory plastyczne, edukacyjne i sportowe.

Jeśli możecie i chcielibyście wesprzeć finansowo naszą misję w Kazembe, będę ogromnie wdzięczna za każdą wpłatę.

Z całego serca dziękuję za każdą pomoc. Bóg zapłać! ❤

Fot. Paweł Sawski