Skuteczna resocjalizacja i readaptacja byłych więźniów to szansa na lepszą przyszłość dla nas wszystkich. Oni zyskują konkretną pomoc w godnym powrocie do społeczeństwa, a my – większe bezpieczeństwo w naszym otoczeniu.

Kim jesteśmy i co robimy?

Fundacja Pomost od 2012 r. pomaga byłym więźniom w powrocie do społeczeństwa po odbyciu kary. W tym celu prowadzimy w naszym zabrzańskim ośrodku readaptacyjnym działania terapeutyczne i resocalizacyjno-wychowawcze, których program powstał we współpracy z naukowcami z Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego. Dzięki zaangażowaniu wielu specjalistów i osób dobrej woli byli więźniowie mają większą szansę na znalezienie pracy, zdobycie zawodu, wyjście z uzależnień oraz uniknięcie ponownych wykroczeń.

Nasze potrzeby

Potrzeby Fundacji Pomost są bardzo skromne. Utrzymanie ośrodka readaptacyjnego wymaga jednak comiesięcznych opłat stałych oraz zapewnienia wynagrodzenia dla terapeutów, psychologów czy specjalistów z dziedziny terapii uzależnień.

Mimo ogromnego wsparcia organizacji pozarządowych, lokalnych przedsiębiorców i osób prywatnych nie udaje nam się jednak pokryć wszystkich bieżących wydatków związanych z działalnością ośrodka. Cały czas Fundacja czeka także na decyzję w sprawie dofinansowania ze strony Państwa. Zanim do tego dojdzie, musimy zgromadzić środki niezbędne do prowadzenia naszego ośrodka w najbliższym kwartale. Brakuje nam 64 000 zł, które – mamy nadzieję – uda nam się zebrać dzięki Państwa hojności.

Koszty stałe za kwartał:

Prąd

Woda

Ogrzewanie

5 terapeutów

____________________

64 000 zł

Kto siedział, niech wyjdzie na ludzi

Skuteczna resocjalizacja i readaptacja byłych więźniów to szansa na lepszą przyszłość dla nas wszystkich. Oni zyskują konkretną pomoc w godnym powrocie do społeczeństwa, a my – większe bezpieczeństwo w naszym otoczeniu.

Pomóż nam pomagać!

MARCIN, były więzień

„Bałem się, że powrót w dawne środowisko byłby skokiem na zbyt głęboką wodę. Z wieloma osobami zerwałem kontakt, są miejsca i sytuacje, których unikam. Za to udało mi się odbudować zaufanie sióstr, które gdy zobaczyły, że nie piję, a pracuję, mieszkam w ośrodku, zaczęły mnie wspierać. Mam wrażenie, że przez całe swoje życie nie zrobiłem tyle, ile przez 8 miesięcy w Pomoście, jeśli chodzi o pracę nad sobą, relacje z innymi ludźmi".

POZNAJ FUNDACJĘ POMOST

Dowiedz się więcej