Tez dostalismy karetki ale nie musialy byc opancerzone Dopuki wielcy sie dogadaja pozmy tym ktorzy gina tez za nasze bezpieczenstwo chyba nikt juz nie ludzi ze wojna jest u naszych .Lepej ze slabszym stracic niz z bogatym "przyjacielem" Widocznie nie dla wszystkich zycie ludzkie jest cos warte .Dlatego warto pomagac jak ktos nawet jakis procent po drodze wezmie ale 20 zl za postrzelonego przez armie zbrodniaza wojennego to mala cena za zniszczone domy i smierc za probe zdobycia wody .Tak mysle