Leczenie nerkowego kota
Leczenie nerkowego kota
Nasi użytkownicy założyli 1 226 838 zrzutek i zebrali 1 350 038 110 zł
A ty na co dziś zbierasz?
Aktualności3
-
Dobre wieści!
Po dzisiejszej wizycie wyniki spadły do rekordowo niskiego poziomu od pół roku. Bardzo się cieszymy jednak w dalszym ciągu zostają kroplówki co dwa dni i leki na wyłapywanie fosforu oraz odpowiednia wysokomięsna karma. Wpłaty pozwolą na spokojne kontrole i leki na dalsze leczenie.
Nikt jeszcze nie dodał komentarza, możesz być pierwszy!
Dodawaj aktualności i informuj wspierających o postępach akcji.
To zwiększy wiarygodność Twojej zrzutki i zaangażowanie darczyńców.
Opis zrzutki
Dużo osób zna Aronka z Kociej Kawiarni Katowice.
Zdjęcie z 2019 roku z profilu na FB Kocia Kawiarnia Katowice:
Kochany rudzielec nazywał się wtedy Arrow i był oczkiem w głowie wszystkich. Zaadoptowałam go w grudniu 2019 roku, po tym jak ktoś go oddał od razu po adopcji. Dlaczego? Bo niszczył...
Aronek z rezydentką Żyrafą, również adopciakiem bez łapki.:
U mnie bardzo dobrze się zaaklimatyzował, zaprzyjaźnił z rezydentką i aż do "dziś" był okazem zdrowia. Nagłe pogorszenie stanu zdrowia pół roku temu, wysoka temperatura i na cito weterynarz. Szczegółowe badania wykazały szereg problemów między innymi chore nerki. Po wielu wizytach i kosztownych badaniach udało się po raz pierwszy odratować Arona. Przez kolejne miesiące dostawał 2 razy w tygodniu kroplówki oraz specjalistyczną karmę z obniżoną zawartością fosforu. Niestety tydzień temu nerki znowu dały o sobie znać. Nie było żadnych objawów nawrotu choroby. Intuicja podpowiedziała, że by okazji rutynowych badań drugiego kotka, zabrać również Arona. Wyniki to był szok. Kreatynina dużo powyżej normy, mocznik niemierzalny!!! Aktualnie jest w szpitalu, ciągle podłączony pod pompę. Wyniki spadły, ale nadal są wysokie. 1.12.2022 odbieramy go i walczymy dalej z domu. Za tydzień kolejne badania i kontrole. Jeśli wyniki pozwolą, chcemy zrobić mu czyszczenie ząbków pod narkozą - przez chorobę nerkową bardzo szybko niszczą się co powoduję kolejne zakażenia i zwiększenie nawrotu ataku nerek.
Proszę o każdy grosz, konsultuje cały czas Arona z weterynarzem ma szansę przeżyć i dobrze spędzić resztę życia.
Niestety koszty są coraz wyższe, co kilka dni badania, wizyty, szpitale, kroplówki czy leki bardzo drenują wszelkie oszczędności. Mam rachunki za leczenie do wglądu.
Póki jest szansa chce walczyć. Na razie trzeba kotka ustabilizować oraz zrobić porządek w jamie ustnej.
Wstawiam wyniki badań zaczynając od najnowszych:
1.12.2022 Wyniki po 6 dniach pobytu w szpitalu pod pompą. Nie jest źle, dobrze też nie, walczymy dalej!
28.11.2022
Atak nerek: Wyniki tragiczne, Mocznik niemierzalny!!!
Wyniki z badania moczu pobranego z pęcherza:
Kolejne wyniki będą udostępniane wyżej.
Zdjęcia z września podczas pierwszej wizyty w szpitalu.:
Aktualnie w szpitaliku pod pompą:
Ma na tyle siły, że non stop wyrywa sobie wenflon i dlatego łapki ma już napuchnięte.
Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.
Stwórz swój własny link do promocji zrzutki i sprawdzaj na bieżąco statystyki!
Stwórz swój własny link do promocji zrzutki i sprawdzaj na bieżąco statystyki!
Dziękuje wszystkim za wpłaty i udostępnianie. Każda pomoc jest na wagę złota :)