Kochani, opiekuję się kotami wolno żyjącymi za miastem na terenie ogródków działkowych. Na własny koszt kastruję, zapewniam profilaktykę weterynaryjną, leczę oraz codziennie karmię. 

Poza działkowymi mam w domu 7 kotów zgarniętych z ulicy, z lasu, także z działki, schorowane, porzucone znalazły u nas bezpieczny kochający dom. 

Razem pod opieką mam 10 kotów + dochodzące do rezydentów na karmienie. . Także jest rotacja w gościach. 

Mimo naprawdę sporych nakładów finansowych związanych z opieką nad kotami domowymi ( większość to seniorzy wymagający specjalistycznych wizyt, karm, leków i suplementów) nie potrafię odmówić nigdy pomocy kotom działkowym, za które od początku opieki jestem odpowiedzialna. 

Gapcia Misiu i Plamka to rezydenci. Opieka nad Nimi to zakup karmy mokrej głównie, suchej, suplementy szczególnie jesień zima, oraz profilaktyka (szczepienia, odrobaczanie). Dlatego też żeby sprostać zadaniu zapraszam na bazarki ( aktualnie Bazarek Charytatywny na Cztery Łapy #kotyMoniki) właśnie dla kotów wolno żyjących pod moją opieką .

Pamiętajcie, każde bije tak samo! 

Dziękujemy za każde wsparcie