id: jws5jz

Stypendium dla Dolmy Gurung

Stypendium dla Dolmy Gurung

Nasi użytkownicy założyli 1 226 835 zrzutek i zebrali 1 350 025 166 zł

A ty na co dziś zbierasz?

Opis zrzutki

"Kto idzie na pustynię, ten nie szuka tam chleba, lecz niesie w sobie głód za czymś większym.” Julius Angerhausen


Ten głód poczułam najmocniej, kiedy dotarłam na jeden z końców świata, do leżącego na półpustynnej Wyżynie Tybetańskiej Królestwa Mustangu w Himalajach. To miejsce, być może jedno z ostatnich, gdzie czas nadal płynie powoli. Ta magiczna kraina, osnuta legendami i przypowieściami, urzeka odwiedzających, jednak codzienne życie w niej nie rozpieszcza. Surowy klimat, wysokość, niedostatek wszystkiego. Najbardziej brakuje szpitali i szkół, nie licząc tych kilku, które prowadzą mnisi lub zagraniczne organizacje non-profit. O szkołach rządowych, w których co najwyżej nauczyć się można czytania i pisania lepiej nawet nie wspominać. Rodzice nie mają obowiązku posyłania do nich dzieci, a dzieci to przecież jeszcze jedna para rąk do pracy w gospodarstwie. 


Ci, którzy mają szczęście ukończyć szkołę podstawową i chcą uczyć się dalej, muszą wyjechać do Katmandu lub do Pokary. Niestety bez wsparcia finansowego najczęściej nie stać ich na to…


Podczas mojego trekkingu zrodziła się chęć niesienia pomocy najmłodszym mieszkańcom Mustangu. Pojawiła się pokusa stworzenia przedszkola. Kiedy moim pomysłem podzieliłam się z jedną ze współtowarzyszek podróży, opowiedziała o fundacji Szkoły na Końcu Świata działającej w tym rejonie od 2011 roku.


To nie jest wielka organizacja. Co roku zbiera kilkanaście tysięcy dolarów, które w całości przeznacza na realizację programu "Scholarships for Better Future", a więc na stypendia umożliwiające młodzieży z Mustangu naukę w szkołach średnich, zawodowych i wyższych.


Ich stypendystką jest między innymi Dolma Gurung, która po ukończeniu sześcioletniego kursu podstawowego minionej jesieni rozpoczęła studia licencjackie w Nagtso Soring Bumshe Institute of Tibetan Medicine w Katmandu pod opieką uznanego profesora, geshe Denyi Shedupa. Ma więc szansę zostać pierwszą w Mustangu kobietą - lekarzem:


Roczny koszt jej edukacji (czesne, internat, wyżywienie) to 967 dolarów. Chciałabym wraz z Wami ufundować jej ostatni rok nauki, który rozpocznie się już niedługo, w czerwcu. 


Jak RAZEM MOŻEMY pomóc Dolmie spełnić jej marzenie?


Wkrótce podejmę próbę pokonania w ciągu czterech dni 70-100 km na pustyni w Jordanii w temperaturze ponad 30C niosąc w plecaku wszystko czego będę potrzebować, żeby przetrwać. Każde 1 zł, 2 zł, 5zł , które zdecydujesz się wpłacić za każdy pokonany przeze mnie kilometr trafi na fundusz szkolny Dolmy Gurung. 


Wierzę, że RAZEM "wychodzimy" to stypendium! 

Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.

Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.

Pierwsza na świecie Karta Wpłatnicza. Przyjmuj wpłaty gdziekolwiek jesteś.
Pierwsza na świecie Karta Wpłatnicza. Przyjmuj wpłaty gdziekolwiek jesteś.
Dowiedz się więcej

Skarbonki

Jeszcze nikt nie założył skarbonki na tej zrzutce. Twoja może być pierwsza!

Wpłaty 57

 
Pustynny Marek :-)
1000 zł
 
Po lepszą przyszłość
1000 zł
 
PaWaSe
500 zł
 
Marta Starzak
500 zł
 
Maria Rosnowska
500 zł
 
Henryk
300 zł
 
Użytkownik niezarejestrowany
300 zł
 
Pawel SZCZEPKOWSKI
300 zł
 
Boguslaw Łyczba
200 zł
 
Nima Sherpa
200 zł
Zobacz więcej

Komentarze

 
2500 znaków
Zrzutka - Brak zdjęć

Nikt jeszcze nie dodał komentarza, możesz być pierwszy!