Mija właśnie 5lat...5 września 2017 roku zakończyliśmy nasze życie, idealne, szczęśliwe beztroskie,  poznajac smak śmierci, strachu, walki, bezradności, cierpienia, gorzkich słów, które dziwięczą w naszych głowach po dziś dzień. 5lat temu oczekiwaliśmy narodzin naszego pierwszego syna, zdrowa książkowa ciąża i nagle, 5go września nasze życie zmieniło się bezpowrotnie. Pęknięty tętniak tętnicy śledzionowej w moim brzuchu, o którym nie mieliśmy pojęcia w trakcie ciąży, zniszczył nasze życie i plany na zdrową rodzinę.

Mimo ogromu cierpienia, problemów zdrowotnych u Franka i u mnie zawalczyliśmy o siebie, o nas i rozpoczęliśmy zupełnie inne życie. Bo oprócz nieproszonej niepełnosprawności zaprosiliśmy miłość, wdzięczność i siłę. 

Choć emocji jest dużo w naszym rodzicielstwie, i absolutnie jest turbo trudno, to szukamy dobrych chwil, karmimy się tymi dobrymi momentami i sukcesami naszej trójki. Wypełniamy każda komórkę Franciszka miłością. Docenieniem i motywacją dajemy mu siłę, nie dając mu odczuć, że Jego niepełnosprawnosć odebrała nam wszystko...

Chwilę zwątpienia przychodzą coraz częściej im wiecej kłopotów finansowych na froncie polskim i w naszym życiu, bo oprócz zdrowia permanentnie dokucza jednak brak pomocy od państwa, coraz mocniej odczuwane wyklucznie społeczne, coraz więcej dostrzegalnych barier. Bo o ile głośno krzyczy Państwo o rodzeniu dzieci z niepełnosprawnościami, tak milczy się już o ich utrzymaniu, o zapewnieniu godnego dobrego życia. U nas godne i dobre życie to nie porsche, i najnowsze ubrania z kolecji słynnych projektantów u nas to onacza móc zakupić zaopatrzenie medyczne, ortopedyczne. To móc zapisać dziecko na terapię, których tak mocno potrzebuje. 

I dlatego z okazji pięknych 5tych urodzin Frania organizujemy tę zbiórkę. Jesteśmy przed zakupem nowego wózka, które ma pomóc wesprzeć Franka samodzielność.

Koszt wózka to 11 745 zł z czego 3tysiace otrzymaliśmy od NFZ, staramy się otrzymać jeszcze dofinansowanie z pefronu, i liczymy, że uda się otrzymać tyle samo. A kolejny zakup, o którym marzymy już od dłuższego czasu to tablet do komunikacji do bycia słyszalnym jeszcze mocniej i wyraźniej. 

Franio ma stworzony indywidualny system komunikacji potrafi powiedzieć o wszystkim na symbolach, jednak zasób słownictwa się zwiększa, symboli przybywa przez co nasza torba już waży ponad 5kg. Dzięki tabletowi te wszystkie słowa będą w jednym miejscu przez co dostęp do rozmów będzie łatwiejszy, a On bardziej czytelny dla środowiska.

Za każde życzenia, wsparcie serdecznie dziękujemy!

Jeżeli chcielibyście nas lepiej poznać, dołączcie do naszego teamu na Facebooku Franas Team i na nstagramie @franas_team