Na Ratunek dla cieżko chorego kotka
Na Ratunek dla cieżko chorego kotka
Nasi użytkownicy założyli 1 226 617 zrzutek i zebrali 1 349 212 789 zł
A ty na co dziś zbierasz?
Opis zrzutki
Witam, mój mąż i ja przyjechaliśmy z Ukrainy 5 lat temu, nie mamy dzieci, przygotowaliśmy się starannie i wzięliśmy kota 2 lata temu, który otrzymał wszystko, co kot może mieć, stałą uwagę, zabawki, najlepsze jedzenie. zabraliśmy kota z ogłoszenia na olx ,zwykłego dachowca ale dla nas to bez znaczenia i był najsłabszy w rodzinie. Mój kot jest z czipem, wykastrowany, zaszczepiony, nasz kot to nasze dziecko, nie wyobrażamy sobie życia bez niego. Bywały chwile, że nie mogłam kupić sobie jedzenia, ale mój kot był zawsze pełny. Dzisiaj u mojego dziecka zdiagnozowano śmiertelną chorobę . Pracuję w dwóch salonach kosmetycznych i przy świetle księżyca w Glovo, mój mąż pracuje dla Fedexu od nocy do późnego wieczora. Jeśli mogę kogoś poprosić o pracę na pół etatu dla mnie, a może ktoś musi coś przewieźć, może ktoś się przeprowadzi, będziemy zadowoleni z każdej pracy. Jesteśmy w rozpaczy i będziemy walczyć o każdy dzień życia naszego ukochanego kota
Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.
Stwórz swój własny link do promocji zrzutki i sprawdzaj na bieżąco statystyki!
Stwórz swój własny link do promocji zrzutki i sprawdzaj na bieżąco statystyki!
Dużo zdrowia dla kotka i całej rodziny :)
Trzymamy mocno kciuki! ❤️