id: jpjsfn

Lek dzięki któremu nasza córka może rozwijać się prawidłowo.

Lek dzięki któremu nasza córka może rozwijać się prawidłowo.

Organizator przesłał dokumenty potwierdzające wiarygodność opisu zrzutki
Zrzutka została wyłączona przez organizatora.

Nasi użytkownicy założyli 1 227 195 zrzutek i zebrali 1 350 868 544 zł

A ty na co dziś zbierasz?

Opis zrzutki

Halinka jest obecnie ponad czteroletnią , mega pozytywną, upartą dziewczynką. Niestety los nie był dla niej łaskawy. Halcia urodziła się o czasie, otrzymała 10 punkt. Wszystko było dobrze , nic niepokoiło nas jako rodziców w rozwoju córeczki.


k40d890c4508c454.jpg


Pierwsze zaniepokojenie pojawiło się u nas gdy Halinka miała 9 miesięcy, nie siadała, nie raczkowała. Zaczęliśmy pukanie do drzwi lekarzy, od jednego do drugiego. Wszyscy twierdzili, że oprócz słabego napięcia mięśniowego nic jej nie dolega. Halinka zaczęła rehabilitację 2 x w tygodniu. Gdy córka skończyła dwa latka trafiła do szpitala na neurologię gdzie zdiagnozowano u Niej ZABURZENIA METABOLICZNE , NIEOKREŚLONE, w sumie nic nam to nie dało, ponieważ nadal nie wiedzieliśmy co jest nie tak i jak możemy Halci pomóc. Przed wyjściem z oddziału neurologii pobrano jeszcze materiał do badania ponieważ podejrzewano Zespół Pradera-Williego. Wyniki przyszły dopiero po 3 miesiącach, okazało się, że podejrzenie lekarza nie było trafne.


e16cd36e100be67a.jpg


Halinka zaczęła samodzielnie chodzić gdy skończyła 26 miesięcy.

Dostaliśmy skierowanie do genetyka. Kolejne pobranie materiału i czekanie na wyniki, tym razem na wyniki czekaliśmy pół roku. Gdy lekarz sam zadzwonił, aby do niego przyjechać, czuliśmy już z mężem że coś jest nie tak. Wizyta odbyła się już kolejnego dnia. Okazało się, że Halinka ma chorobę która nazywa się Zespół SCHAAFA-YANGA ...... Nie wiedzieliśmy nic o tej chorobie, pierwszy raz usłyszeliśmy o takiej nazwie, lekarz wyjaśnił nam wszystko powoli i ze spokojem. Okazało się, iż w Polsce jest zdiagnozowanych tylko piątka dzieci z tym zespołem a Halinka jest szósta, jest to choroba genetyczna.

 

Co wiemy o tej chorobie:

Zespół Shaafa- Yanga (nazywany często pseudo-zespołem Pradera- Williego -Prader- Will -like syndrome)- jest to zespół wad genetycznych charakteryzujący się klinicznymi cechami zespołu Pradera -Williego , w tym u noworodków z niskim napięciem mięśniowym, słabym odruchem ssania, problemami z karmieniem w dzieciństwie, otyłością, opóźnieniem rozwoju , niskim wzrostem i hipogonadyzmem . Dodatkowo , pacjenci przejawiają zaburzenia ze spektrum autyzmu . Niektórzy pacjenci mają dysmorficzne rysy twarzy (charakterystyczne dla zespołu, rysy twarzy).

Charakterystyczne cechy:

- Niskorosłość

- Otyłość

-Upośledzenie umysłowe

-Zaburzeniami ze spektrum autyzmu (ok. 75% przypadków).


Dzieci z zespołem Schaaf –Yang’a- wyglądają tak, jakby miał zespół Pradera-Williego w pierwszym roku życia, jednak, gdy podrosną odróżniają się od klasycznego zespołu Pradera-Williego. Większość osób z tą chorobą nie przejada się i nie staje się chorobliwie otyłych. Duża część z nich ma przykurcze stawów palcowych oraz przykurcze w innych stawach.  Występują u nich również zaburzenia ze spektrum autyzmu i są one znacznie bardziej rozpowszechnione, niż u osób z zespołem Pradera-Williego.


Dzieci z zespołem Shaafa-Yanga m.in. ze względu na niskie napięcie mięśniowe mogą mieć problemy z oddychaniem, które mogą prowadzić nawet do zgonu. Nie rzadko wymagają wspomagania oddychania przy pomocy tlenoterapii czy nawet wymagają zabiegu tracheotomii. Dodatkowo, ze względu na ryzyko bezdechu śródsennego wymagają monitorowania snu również po okresie noworodkowym.


Halinka od września 2021r poszła do przedszkola, ale nie takiego zwykłego. Uczęszcza do przedszkola terapeutycznego. Jest to oddział dla dzieci tylko z autyzmem, który też został zdiagnozowany u córki. Halinka w przedszkolu ma szereg rehabilitacji i zajęć dostosowanych do swoich potrzeb. Codziennie pokonujemy 30km do przedszkola, aby nasza córka mogła rozwijać się i rehabilitować


i98474e661fb7f73.jpg

 

Halinka w lipcu 2022 skończyła 4 latka, nie mówi.

Porozumiewamy się za pomocą zakupionego MÓWIKA. Początki były bardzo trudne , natomiast teraz nie wyobrażamy sobie funkcjonowania bez niego.


W październiku 2022r Halcia trafiła do szpitala na oddział endokrynologii, gdzie była pod opieką przemiłej pani profesor. Wraz z tatą spędziła tam tydzień zamiast planowanych trzech dni, ponieważ wyniki badań były bardzo złe i trzeba było je powtórzyć. Niestety powtórka badań potwierdziła, iż córka ma zaburzony hormon wzrostu. Oznacza to iż w końcu któregoś dnia przestanie rosnąć. Podczas pobytu córeczki w szpitalu poznaliśmy inną dziewczynkę z Białegostoku z tą samą chorobą, ma19 lat i wzrost 122cm ponieważ nie była odpowiednio wcześnie zdiagnozowana i nie miała odpowiedniego leczenia, obecnie jeździ na wózku.


k5f0e1ca6a7d3f68.jpg


W połowie października Halinka miała 119cm i ważyła 37kg. Ktoś powie KULKA , tak to nasza kochana kuleczka, którą kochamy najbardziej na świecie i zrobimy dla NIEJ dosłownie wszystko.

Choroba postępowała, pomimo wizyt u diabetologa i ostrej diety, Halinka nadal tyła, niszcząc wszystko od środka.

Endokrynolog zaproponowała nam leczenie Omnitrope czyli hormonem wzrostu, jest to lek który nie tylko sprawi, iż Halinka będzie nadal rosła, ale także pomoże schudnąć. Halinka przyjmuje Omnitrope od połowy października 2022r. Obecnie waży 35kg. Przez miesiąc udało nam się zgubić 2 kg, wyniki badań także się poprawiły.

s1ce7f9c8e7cacbc.jpg


Niestety lek nie jest refundowany dla Halinki, z powodu tego , iż na swój wiek jest wysoka. Nikt nie patrzy na to iż jak przestanie rosnąć wtedy hormon wzrostu już jej nie pomoże. Po drugie nikt nie patrzy na to, że lek pomaga jej zrzucić zbędne kilogramy i poprawia jej wyniki badań. Po miesięcznej kuracji Halince poprawił się wynik IGF-1, poprawił się też wynik ALAT (toksyczne uszkodzenie wątroby, niewydolność krążenia oraz hipoksja, czyli niedobory tlenu w tkankach), poprawiły się także wyniki cholesterolu HDL oraz LDL. Halcia jest także bardziej komunikatywna. 


r258d5e2d1f35099.jpg


Miesięczna kuracja to koszt ok 1600zł. w skali roku jest to ponad 19.000 zł

Lek Omnitrope Haluś będzie musiała przyjmować już do końca swojego życia. 

Dla nas rodziców gromadki dzieci jest to spory wydatek, dlatego bardzo prosimy, każdego kto może wesprzeć nas i naszą MAŁĄ KULECZKĘ w walce z otyłością i niskorosłością. 


abb7613581f2c819.jpg

Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.

Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.

Pierwsza na świecie Karta Wpłatnicza. Twój mini-terminal.
Pierwsza na świecie Karta Wpłatnicza. Twój mini-terminal.
Dowiedz się więcej

Skarbonki

Jeszcze nikt nie założył skarbonki na tej zrzutce. Twoja może być pierwsza!

Wpłaty 83

nikt jeszcze nie wpłacił, możesz być pierwszy!

Dane wpłacających zostały ukryte przez organizatora

Komentarze 2

 
2500 znaków