id: jgerdu

Odbudowa pawilonu handlowego po pożarze

Odbudowa pawilonu handlowego po pożarze

Nasi użytkownicy założyli 1 228 160 zrzutek i zebrali 1 353 170 442 zł

A ty na co dziś zbierasz?

Opis zrzutki

10 marca ok 9 rano zaczął się koszmar. Tata jak zwykle pojechał do swojej "blaszki" (jak z mamą nazywali to swoje małe stoisko). Jak zwykle towarzyszyła mu jego wierna psina Kaja. Tego dnia jak zawsze Kaja położyła się w legowisku, tata otworzył roletę, zapalił światło i wyszedł na zewnątrz ustawiać kwiaty na stoły. Nagle zaczęło się dymić. Tata wbiegł, chwycił butle z gazem od piecyka (bo myślał, ze może jakoś samoczynnie się zapaliła).W pomieszczeniu było już czarno od dymu. Wtedy pierwszy raz buchnął ogromny dym z ogniem, zdołał wynieść butlę i ponownie wbiegł do pomieszczenia aby wyciągnąć psa, bo nigdzie jej nie widział. Wtedy już błyskawicznie wszystko zajęło się ogniem. to były sekundy. W tym czasie sąsiedzi którzy obok sprzedają zawiadomili już straż pożarną i wszystkie służby wraz z karetką bo tata nie wychodził z pawilonu, a pawilon już cały był zajęty ogniem i czarnym dymem. Niestety tata się przewrócił, a kłęby dymu utrudniały mu wyjście. Udało mu się na czworakach opuścić budynek ale nie udało mu się uratować ukochanego pieska. Sam doznał poparzeń 2 stopnia i zabrała go karetka do szpitala. Stracili wszystko co przez lata budowali. Biegły stwierdził zwarcie instalacji elektrycznej. Gdyby tata nie wyniósł butli z gazem, straty byłyby nie tylko na ich stoisku.

Nie są bogaci i w ten sposób dorabiali do emerytury, a teraz zostały tylko zgliszcza.

Wiem, że rodzice chcieli zrezygnować ale odzew ludzi, którzy oferują pomoc jest tak wielka, że chyba to ich trzyma i nie pozwoliło się załamać. Sąsiedzi ze stanowisk obok, zaproponowali by założyć zrzutkę i żeby się nie poddawali i wracali. Komentarze osób pod artykułami pełne słów wsparcia i deklaracja pomocy daje im nadzieję, że to nie koniec. Dla nas największą stratą jest stracenie wiernego przyjaciela. Najważniejsze jednak jest, ze tata żyje, że udało mu się wyjść. Rany się zagoją. Ile uda się zebrać, tyle będzie mniejszy kredyt na zakup nowego pawilonu. Ten trzeba całkowicie zutylizować.


Zapraszam do grupy na której będą wystawione przedmioty do licytacji.



Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.

Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.

Lokalizacja

Pierwsza na świecie Karta Wpłatnicza. Przyjmuj wpłaty gdziekolwiek jesteś.
Pierwsza na świecie Karta Wpłatnicza. Przyjmuj wpłaty gdziekolwiek jesteś.
Dowiedz się więcej

Skarbonki

Jeszcze nikt nie założył skarbonki na tej zrzutce. Twoja może być pierwsza!

Wpłaty 91

 
Klaudia Piwosz
20 zł
 
Kasia
50 zł
 
Kala
 
Marek
1000 zł
 
Magda
 
Aga Wołk
105 zł
 
Anna Ceglarek-Wietecka
25 zł
 
Weronika
 
Małgorzata lis
20 zł
 
Małgorzata Kałdowska
Zobacz więcej

Komentarze 4

 
2500 znaków