Diagnostyka Miśki
Diagnostyka Miśki
Nasi użytkownicy założyli 1 226 961 zrzutek i zebrali 1 350 346 522 zł
A ty na co dziś zbierasz?
Aktualności2
Dodawaj aktualności i informuj wspierających o postępach akcji.
To zwiększy wiarygodność Twojej zrzutki i zaangażowanie darczyńców.
Opis zrzutki
Misia, znajda jakich wiele w sezonie. Koci katar, gil, chore oko i głód. Odrzucona przez matkę i dwie inne kotki, nie miała nawet odruchu ssania.
Powoli uczyła się jeść i mieszkać w domu. Jak tylko stanęła na nogi, okazała się ciekawskim, odważnym i cudownym kociakiem, który po prostu na początku miał pod górkę.
Długo walczyliśmy z kocim katarem, ale w końcu maluch był gotowy do adopcji. Miała być sesja zdjęciowa, ogłoszenia...
Tymczasem pewnego poranka przyszedł pierwszy atak. Drgawki, ślinienie, przerażenie, brak apetytu. Szybka wizyta u weterynarza, badania, pierwsze leki i poprawa. Jak się okazało chwilowa.
Kolejne ataki były coraz gorsze. Doszła autoagresja, gryzienie bez żadnego czucia wszystkiego, co popadnie, utrata wzroku.
Diagnoza - zapalenie i obrzęk mózgu. Steryd, antybiotyk. Chwilowa poprawa i nawrót. Ciągła agresja, wypróżnianie pod siebie, strach, prychanie, zjadanie wszystkiego łącznie z zawartością kuwety.
Wizyta u neurologa i potwierdzenie wcześniejszej wstępnej diagnozy - zapalenie mózgu, jako następstwo kociego kataru.
Od trzech dni życie Misi ogranicza się do 1 m2 kojca. Nie wiadomo, kiedy przyjdzie atak, a w czasie jego trwania kot stanowi sam dla siebie zagrożenie. Z radosnego, pełnego życia kociaka zostało niewiele i chciałabym zrobić wszystko, by dawny łobuz powrócił.
Mamy dwie możliwości. Albo leczyć objawowo i zwiększać dawki leków i czekać, że może kociak wyrośnie, albo zrobić rezonans, który pokaże, co się wydarzyło w głowie i czy nie zaszły nieodwracalne zmiany, które nigdy nie pozwolą Misi żyć normalnie.
Niestety, koszt rezonansu to ok. 1000 zł. Stowarzyszenie, pod którego opieką jest Misia, nie da rady pokryć tych kosztów (dotychczasowe leczenie już pochłonęło drugie tyle, a kotów pod opieką jest ok. 70).
Dlatego zwracam się do Was, znajomi i nieznajomi, o pomoc w zebraniu kwoty potrzebnej do wykonania badania, które da nam pełny obraz i być może pozwoli sprecyzować leczenie, a na pewno określi, czy jego kontynuacja w ogóle ma sens.
Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.
Stwórz swój własny link do promocji zrzutki i sprawdzaj na bieżąco statystyki!
Stwórz swój własny link do promocji zrzutki i sprawdzaj na bieżąco statystyki!