Cześć wszystkim w ten ponury i jakże przykry wieczór.

Piszę do Was, z prośba o pomoc dla naszego przyjaciela Pawła Lutnika, którego powódź pozbawiła warsztatu do pracy, a przez to możliwości prowadzenia własnej działalności

Na początku, chciałbym przedstawić Wam Pawła. Paweł to mieszkaniec Nysy, który od 2013 roku prowadzi firmę ALGAR zajmującą się produkcją i montażem lekkich konstrukcji stalowo-aluminiowych.

Powódź, która przeszła przez Nysę ostatnimi dniami pozbawiła Pawła niezbędnych rzeczy do kontynuowania prowadzenia firmy. Wielka woda zalała warsztat, samochód dostawczy oraz sprzęt w tym elektronarzędzia, które były kluczowe w codziennym funkcjonowaniu przedsiębiorstwa. Woda wdarła się z ulicy Wyspiańskiego w Nysie, niszcząc całe mienie firmy znajdujące się w zakładzie. Paweł na dzień dzisiejszy ma do zrealizowania szereg zamówień, niestety aktualna sytuacja nie pozwala na kontynuacje realizacji zleceń. Pół roku temu Paweł postanowił wymienić już psujące się stare niezbędne elektronarzędzia na nowe, na które odkładał dłuższy czas m.in wiertarki udarowe, wszelkiego rodzaju wkrętarki, szlifierki. Samochód dostawczy Pawła, to kluczowe narzędzie do pracy. Bez samochodu Paweł nie będzie w stanie dostarczać materiałów, przewozić sprzętu czy też wykonywać zleceń na czas. Zalany pojazd paraliżuje działalność i uniemożliwia kontynuowanie pracy. Naprawa czy też zakup używanego pojazdu to dla Pawła fundamentalny krok, by wrócić do działania i zapewnić firmie przetrwanie.

Firma Pawła, wspierała społeczność w trakcie pandemii, podczas której sam nie zarabiał i działalność była bliska upadkowi.

Wiele razy wspierał także m.in moją zrzutkę, podczas której działaliśmy wspólnie na rzecz Ukrainy w 2022 roku.

Zwracam się do Państwa z prośbą o wsparcie. Każda złotówka pomoże odbudować to, co zostało zniszczone i sprawi, że Paweł nadal będzie mógł cieszyć się z tego co sprawia mu najwięcej przyjemności.