Apollo jest z nami od 5 lat, znalazłam go na dożynkach w Słońsku jako małe kociątko, które szukało jedzenia, po szybkim wywiadzie okazało się, że kotek nie ma domu i często bawią się nim dzieci 👧

Po chwili namysłu postanowiłam go zabrać, chciałam szukać mu domu dalej jednak skradł moje ♥️

Mając już wtedy psa i królika powiększyłam swoje stado o tego kotka, przez pierwsze 2 lata rozwijał się bez żadnych problemów, został wykastrowany.

Po dwóch latach zaczęły się problemy z biegunkami, przez rok chodziliśmy do weterynarzy jednak nic nie było zdiagnozowane, a biegunki ciągle nawracały.

Po roku znalazł się weterynarz, który wykrył u Apolla IBD (potwierdzone histologicznie z wycinków jelita) zostały mu przepisane leki Prednizolon, jesteśmy na dawce podtrzymującej w terapii, została też dobrana dieta, Apollo stołuje się barfem gotowanym jak i reszta naszego stada, dzięki Let them eat good-dietetyka kotów i psów Kinga Grębicka

Od trzech lat jest wszystko w porządku po za krótkimi niestabilnościami, które skutkowały nawrotami biegunek jednak zawsze wszystko szybko opanowuje nasza Pani doktor Monika Kata-Kaczmarek, która zdiagnozowała Apolla🩷

Przez steryd Apollo dość mocno przytył bo na ten moment waży 10,5kg, od lat ma trzymaną miskę jednak nie skutkuje to chudnięciem, przez co na początku roku zauważyliśmy problemy z tylnymi nogami, wstępne badania wykazały problemy ze stawami kolanowymi, zaczął dostawać suplementy SYNOQUIN jak i msm do jedzenia. Chodzenie Apolla z czasem się pogarszało dlatego trzy tygodnie temu wybraliśmy się do Przychodni Weterynaryjnej Verum do doktora Mederskiego, który po badaniach zdiagnozował coś czego się nie spodziewałam, do tego czasu wszystkie swoje zwierzęta opłacałam bez żadnych problemów chociaż są to dosyć wysokie kwoty miesięczne, ponieważ prawie wszystkie mają jakieś problemy ze względu na to, że każde jest po przejściach i potrzebuje specjalnego traktowania. Jednak tym razem kwota leczenia Apolla mnie przewyższa, naprawa jednej kończyny to koszt 8 tysięcy złotych, a niestety mamy wadę wrodzoną w oby dwóch nogach, które trzeba zoperować, ponieważ jego stan będzie się pogarszał, dlatego na same te zabiegi jest potrzebna kwota 16 tysięcy złotych.

Apollo od lat zmierza się z chorobą jaką jest IBD, a teraz dodatkowo jeszcze cierpi ze względu na wadę genetyczną jaką jest nieprawidłowa budowa bloczka kości udowej.

Mam nadzieję, że dzięki ludziom uda nam się zebrać tę kwotę, abym mogła zdecydować się na to leczenie.

A tutaj jeszcze całe moje stadko ❤️

Każde z nich ma swoją historię jeden przyjemniejsza, drugi mniej ale tworzą super grupę bez której nie wyobrażam sobie życia i na pewno o każde będziemy walczyć :)

Nigdy bym się nie spodziewała, że robiąc zbiórki będę musiała też zbierać na swoje zwierzę jednak jak mus to mus bo sama niestety nie będę w stanie.

Dziękuję wszystkim, którzy zdecydują się cokolwiek dołożyć na życie bez bólu dla Apolla. Edit.

Jesteśmy 4 tygodnie po operacji pierwszej nogi, 8 tysięcy już za nami dlatego założyłam nową zbiórkę aby uzbierać na drugą nogę, poniżej przedstawiam Wam wypis, zalecenia i kilka zdjęć Apolla z tego czasu :) Widać że już chociaż z tą jedną nóżką mu dużo lepiej <3 Dostał nawet swój pokój <3