Nasz fundacyjny Diesel od jakiegoś czasu zaczął spadać z wagi. Dość często miał problem z braniem do pyszczola pokarmu. Bardzo często odmawiał jedzenia. Pojawiało się u niego częste mlaskanie a w efekcie też wymioty. Z wyników morfologii i biochemii trudno było jednoznacznie coś ustalić. W obrazie USG prócz powiększonych węzłów chłonnych nie do końca nasza Pani doktor mogła się doszukać w czym tkwi problem. Dodatkowo Diesel okazał się bardzo trudnym do diagnostyki pacjentem. Niestety podczas badań stawał się agresywny. Duży wysiłek musieliśmy wszyscy włożyć, żeby móc go w ogóle przebadać. Dlatego wspólnie podjęliśmy decyzje o wykonaniu gastroskopii, która miała na celu wykluczyć zmiany nowotworowe w przełyku oraz sprawdzenie ewentualnych dysfunkcji na terenie przewodu pokarmowego. Na szczęście badanie to wykluczyło podejrzenie nowotworu w samym przełyku. Podczas badania zostały pobrane wycinki z żołądka oraz dwunastnicy i wysłane na badanie histopatologiczne. Musimy czekać. Gastroskopia dała nam jedną przyczynę, Diesel boryka się z refluksem i to już wiemy na 100 %. Obyśmy tylko zostali przy tej jednostce chorobowej.

Kochani mamy do zapłacenia fakturę. Wiemy, że pora na tą zbiórkę jest niedobra z powodu powodzi na terenie naszego kraju…Mamy jednak nadzieję, że ktoś będzie chciał wesprzeć naszego chłopaka.