Od początku agresji Rosji na Ukrainę, wraz z przyjaciółmi pomagamy ofiarom tej wojny oraz wspomagamy oddział wywiadowczy 92 Samodzielnej Brygady Zmechanizowanej imienia atamana koszowego Ivana Sirko. Zakupione w Polsce rzeczy wozimy sami do Ukrainy do Łucka, skąd zostają zabrane i przetrasnoportowane bezpośrednio w rejony walki. Wspieramy żołnierzy umundurowaniem, paczkami eneregtycznymi, środkami medycznymi - lekami, opatrunkami. Ostatnio zakończyliśmy zbiórkę na 8 hełmów balistycznych klasy IIIA, zakupilismy je i tak jak zawsze, zawieźlismy je do Łucka, skąd trafiły do Charkowa, gdzie stacjonowali nasi żołnierze. W ostatnich walkach i ofensywie wojsk ukrainskich, nasz oddział w bitwach o Kupjansk stracił samochód, a sami żołnierze zostali ranni. Teraz to samochód dla nich jest najważniejszy. Znalezieniem i zakupem auta zajmuje się pani Olha Yeremchuk, która na dzien dzisiejszy znalazla juz auto i zbiera na nie fundusze. Pomózmy im po raz kolejny, bo pomaganie nie ma końca. Szczerej chęci pomocy nie można wyłączyć, ona po prostu sama znika, kiedy nie jest już potrzebna, a w tym wypadku wciąż jest. Każda wpłata ma znaczenie, nawet symboliczna złotówka. Prosimy też gorąco o szerokie udostępnianie tej zbiórki. Każda pomoc się liczy.


Na zdjęciach auto znalezione i sprawdzone w Polsce przez panią Olhe, list generała Pawło Fedosenko, dowódcy 92. Samodzielnej Brygady Zmechanizowanej, upoważniający do wolontariackiej zbiórki na auto na potrzeby Armi Ukraińskiej, nasi żołnierze w okolicy Kupjanska, hełmy które zakupiliśmy dla żołnierzy.