Kisiel w potrzebie
Kisiel w potrzebie
Nasi użytkownicy założyli 1 226 933 zrzutki i zebrali 1 350 295 420 zł
A ty na co dziś zbierasz?
Opis zrzutki
No i stało się, Kisiel potrzebuje Waszego wsparcia.
Bez Was może nie przetrwać kolejnych miesięcy.
"W pierwszej fazie epidemii byliśmy ostrożnymi optymistami. Wprowadzane obostrzenia wydawały się sensowne, a pomocowe działania rządu, jak i decyzje włodarzy miasta Poznania, pomogły nam przeżyć pierwszy lockdown.
Zakładaliśmy w swojej naiwności, że pandemia jest pod kontrolą i w okolicach października wrócimy do (prawie) normalnego funkcjonowania, a kolejny lockdown nie jest możliwy, bo nie przetrwają tego najbardziej newralgiczne branże, a i będzie to zabójcze dla całej gospodarki.
Tym razem jednak, choć sytuacja jest bardziej tragiczna, nie możemy liczyć na konkretną pomoc ze strony państwa.
Nie możemy też funkcjonować, bo jak dobrze wiecie, Kisiel działa teraz głównie w godzinach nocnych i otwierany jest zazwyczaj o 21:00. Nawet jeśli wyjdziemy z lockdownu i wrócimy do wcześniej obowiązujących obostrzeń w strefie czerwonej i żółtej, otwieranie w godzinach 16:00-21:00 nie pozwoli nam się utrzymać.
Gdybyśmy podchodzili do sprawy na chłodno, czysto biznesowo, mając na uwadze fatalne prognozy na przyszłość i fakt, że cała "poduszka finansowa" rozpruła się w przy okazji pierwszego lockdownu, powinniśmy czym prędzej Kisielice zamknąć.
Biznesmeni z nas jednak mocno średni i ciency kapitaliści.
Poza tym jak zamknąć coś, co jest naszym drugim domem. Coś, co przetrwało większe i mniejsze kryzysy i trwa już ponad 20 lat.
Tak, to już okrągłe DWADZIEŚCIA lat, jak walczymy w naszej piwnicy... Czasem sami w to nie wierzymy...
Kisielice zmieniały się mocno na przestrzeni tych lat. Na samym początku funkcjonowaliśmy prężnie jako galeria promująca młodych artystów, potem równie mocno rozwinęła się nasza strefa koncertowa i miały miejsce tu takie zajebiste gigy, że czasem trudno w to uwierzyć (Stereo Total, Xiu Xiu, Sam Amidon, Enon, Cheer Accident, Part Chimp, Max Tundra...)
Z czasem staliśmy się bardziej nocną miejscówką z niezliczoną ilością epickich imprez, również tanecznych.
Zawsze jednak bardzo ważna była dla nas muzyka. Niebanalna, awangardowa, dziwna, popowa, ale zawsze wyselekcjonowana i dobra.
I co najważniejsze, pomimo kolejnych wcieleń i zmian pokoleniowych (po jednej i drugiej stronie baru), zawsze pozostawaliśmy miejscem i schronieniem dla ludzi nieco wykluczonych, wyjątkowych, szukających odmiennych wrażeń i rozrywek, będących w awangardzie do tego, co można zazwyczaj konsumować w innych klubach i pubach.
Tego się nadal trzymamy, a obecna nieco zamknięta formuła sprzyja temu, że można się tu czuć komfortowo i bezpiecznie.
Mamy nadzieję, że tak właśnie odbieracie Kisielice.
Mamy nadzieję, że Wam również zależy, żeby nadal istniała na mapie Poznania taka mała, niepozorna i wyjątkowa miejscówka.
I że nawet jeśli macie już inne priorytety życiowe i nie macie czasu do nas regularnie wpadać, to fakt, że Kisiel istnieje i zawsze możecie go odwiedzić, jest dla Was ważny i krzepiący.
Kwota zbiórki - 15 tysięcy - pozwoli nam przetrwać jakieś pół roku i miejmy nadzieję, że po tym czasie uda się wrócić do względnej normalności. Pieniądze zostaną wykorzystane tylko i wyłącznie na pokrycie niezbędnych stałych kosztów (czynsz, zusy, prąd, zaiksy)."
podpisano: Marcin "solferr" - gospodarz baru
Liczymy na Was. Potrzebujemy Was. I z góry dziękujemy za Waszą pomoc!!
Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.
Stwórz swój własny link do promocji zrzutki i sprawdzaj na bieżąco statystyki!
Stwórz swój własny link do promocji zrzutki i sprawdzaj na bieżąco statystyki!
Oferty/licytacje 14
Kupuj, Wspieraj.
Kupuj, Wspieraj. Czytaj więcej
Organizatora:
5 zł
Kupione 1 z 1
10 zł
Kupione 9 z 9
20 zł
Kupione 31
50 zł
Kupione 27
50 zł
Kupione 8 z 38
90 zł
Kupione 3 z 8
90 zł
Kupione 10 z 10
90 zł
Kupione 3 z 4
90 zł
Kupione 4 z 4
90 zł
Kupione 4 z 4
No to na zdrowie
Ten kubek z dostawą proszę.
Masz to, jak w banku:)