Powrót do domu blogera DzikiePola.com z córką
Powrót do domu blogera DzikiePola.com z córką
Nasi użytkownicy założyli 1 227 036 zrzutek i zebrali 1 350 518 910 zł
A ty na co dziś zbierasz?
Opis zrzutki
Mogę zamieścić tylko opis tekstowy mojego problemu, gdyż mam za słaby internet, by jakiekolwiek zdjęcia lub filmy załadować. Z telefonu jakieś zdjęcia udawało mi się przesłać nawet przez WiFi, ale najwidodczniej Zrzutka.pl potrzebuje lepszej prędkości.
Pojechałem do Lermy w Hiszpanii promować Polskę - nagrać jako ochotnik relację wideo z wyprawy polskich rekonstruktorów historycznych. Doktor Radosław Sikora szukał osoby, która nagra delegację, zgłosiłem się zrobić to i pojechać na własny koszt, bądź co bądź fajna przygoda i okazja, by się wypromować, rozwinąć mój blog https://www.dzikiepola.com, ale okazuje się, że ani do Lermy, ani do Gniewu w Polsce na Vivat Vasa w tym roku nie dane mi dotrzeć.
Założyłem w aucie instalację LPG, aby tanio jeździć, ponaprawiałem różne usterk, a termin wyjazdu gonił, droga zaś była daleka. Ruszyłem w trasę w środę 31 lipca, całkiem dobrze mi szło, ale w piątek 2 sierpnia miałem awarię na trasie w strasznym korku w miejscowości Bordeaux w bardzo upalnej pogodzie. Okazało się, że to "czarny piątek", gdy Francuzi ruszają na urlopy. Szukałem gdzie się dało bezpłatnego noclegu, jeździłem autem krótkie odcinki póki znowu nie zgasło z powodu tej usterki jaka wyszła w korku w gorącą pogodę. Spotkałem kilkoro życzliwych ludzi w tym Polaków i Francuzów, ale w końcu musiałem zamieszkać w hotelu w Bergerac, żeby oszczędzić dwie z sześciu nocy w ciągu tygodnia spędziłem w aucie na campingu, ale jestem z dzieckiem i nie mogę sobie pozwolić na jej zaniedbanie. Auto odpala na zimnym silniku, jedzie jakiś odcinek, a potem silnik gaśnie i nie odpala aż nie wystygnie. Nie da się tak jechać, w końcu więc zacząłem szukać mechanika, ale nie dało rady i trzeba jechać busem, a auto wsadzić na lawetę.
Koszty hotelu to 60 euro za dobę, kilka nocy spędziliśmy też w aucie, a jedną u gospodarza z Couchsurfing. Żaden warsztat nie chce lub nie może naprawić tej usterki w przeciągu kilku, a nawet kilkunastu dni. I nie, nie miałem Assistance, bo się okazało, że przy zakupie polisy nie zostało dodane, a już minął ponad miesiąc od jej zakupu i dokupić się nie da. Nie wiem dlaczego tak wyszło, w 2018 roku miałem Assistance. Z resztą nawet gdybym miał, to przy sezonie urlopowym w salonie Mercedesa, który jako jedyny ma komputer do sprawdzenia mojego auta z rocznika 1998, to i tak trzeba by było czekać dwa lub trzy tygodnie. Do tego we Francji warsztaty bez odpowiedniej autoryzacji nie mogą dotykać aut z instalacją LPG- ot peszek... Inne zaś firmy nie chciały sprzedać mi Assistance, bo moje auto ma ponad 15 lat. Po serwisach w Polsce krążyłem przez dwa tygodnie przed wyjazdem i wszystko i tak wyglądało już na sprawne. Ewentualne holowanie auta w ramach ubezpieczenia mogłoby być zrealizowane w odległości do 800 km, ale tutaj mam ponad 2000 km do pokonania z powrotem na lawecie.
Tak czy owak koszty wyprawy przerosły moje możliwości finansowe. Hotel 240 euro, holowanie z autostrady idącej przez Bordeaux 156 euro, bilety na busa w sobotę 10 sierpnia plus holowanie auta lawetą do Polski 600 euro, w sumie daje to prawie 996 euro, na jedzenie jeszcze miałem z czego zapłacić. A trzeba jeszcze będzie naprawić w Polsce auto, żeby więcej nie robiło takich numerów. Trzeba sprawdzić komputer, zobaczyć czy to błędy komputera, czy jakaś część, czujnik itp.
Proszę zatem osoby, które mogą pomóc, które chcą, bym rozwijał swoją działalność blogera badacza historii o wsparcie jakie tylko możecie udzielić. Chciałbym niedługo udać się na Ukrainę, zrobić materiał o Dzikich Polach, spotkać się z naukowcami, historykami, politykami i rekonstruktorami historycznymi, poruszyć tematy wspólnej historii, omówić kwestie kontrowersyjne, spędzić tam kilka tygodni, ale póki co pieniądze muszę uzbierać na powrót do Polski na lawecie z nietaniej Francji. Moja córka Dobrawa chciałaby móc bawić się ze swoimi koleżankami, pomóżcie proszę wrócić jej do Elbląga.
Dzięki za każdą złotówkę.
Mój blog https://www.dzikiepola.com
na Facebooku @dzikiepolacom - już ponad 1000 osób obserwuje ten profil.
Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.
Stwórz swój własny link do promocji zrzutki i sprawdzaj na bieżąco statystyki!
Stwórz swój własny link do promocji zrzutki i sprawdzaj na bieżąco statystyki!
Wracaj szybko :)