Instrument marzeń - Space drum! :)
Instrument marzeń - Space drum! :)
Nasi użytkownicy założyli 1 226 837 zrzutek i zebrali 1 350 026 856 zł
A ty na co dziś zbierasz?
Opis zrzutki
Hej! Opowiem Ci o moim marzeniu! :) Wiesz jak to jest, kiedy masz tak palące ciało i duszę marzenie, że nie potrafisz spać po nocach? Że czujesz się ciągłą ekscytacje i przed oczami masz tylko jedno. Że gdy myślisz o tym znika głód, znika pragnienie, znika jakakolwiek potrzeba i wiesz, że Ty i to Twoje marzenie stanowicie spójną całość. I wtedy wiesz, że to jest Twoja droga, wiesz, że tym sposobem najbardziej pomożesz sobie i światu nie ma żadnych obaw ani przeszkód, skaczesz, fikasz, bo jesteś jednością z energią marzenia i wiesz, że spotkasz się z tym o czym marzysz w realnym namacalnym świecie już tuż tuż i ufasz. Moje marzenie to instrument zwany Space drum. Jest to duży metalowy spodek przupominający nieco UFO, głeboko rezonujący i wydający z siebie kosmiczne dźwięki o różnych tonach. To mój wymarzony jedyny książe. Od kiedy pierwszy raz zobaczyłam ten instrument zwany również hand panem / hund drumem jak miałam lat kilkanaście - wiedziałam od razu, że to kosmiczne cudo zostało stworzone właśnie dla mnie i tylko z nim chcę się bawić. Szukałam, oszczędzałamna te bardzo kosztowne i prawie niedostępne na rynku muzycznym do kupienia instrumenty, chociaż znaleźć je jest ekstremalnie trudno, bo prawie nikt na świecie ich nie wykonuje a popyt jest ogromny. Kilka lat temu kupiłam to co było dostepne w Polsce na dany moment - tańsze i mniejsze wersje, co okazało się zawsze jakościowym i dźwiekowym niewypałem. Kilka dni temu, po latach prób Wszechświat skierował mnie wreszcie wreszcie na człowieka, który w swoim warsztacie na Węgrzech wykona dla mnie instrument o jakości brzmienia jakiego zawsze szukałam. Zapłacę za niego łącznie z profesjonalnym pokrowcem około 1700€. - jego wykonanie potrwa około 2-3 miesiące od czasu wpłaty zaliczki (500€). Jeśli zaliczkę uda się wpłacić przed końcem sierpnia - to super! Potem ceny zostaną podniesione do 1800€. Pomyślałam sobie więc od razu, że w kupie jest siła! :) Gdyby każda wspaniała dusza śledząca i wibrująca z projektem ,,O Dziewczynie, która jadła Mango" dorzucił 3 złote to moje marzenie zmaterializowało by się ot tak. Jeśli cenisz moją twórczość i pomaga Ci moja energia - proszę, dorzuć się ile czujesz i ile możesz na ten moment. Moje marzenie jest dla mnie zbyt piękne i ważne by pracować na nie za polskie stawki ( Oczywiście mogę też zarabiać na to sama. Podjełam już nawet zarobkowe zajęcia, które zajmują sporo czasu. Jak na polskie zarobkowe realia ... no wiecie, to pewnie potrwa, a kto wie ile czasu mamy:)). Zdecydowanie wolę otrzymać to jako prezent od Wszechświata i od Ciebie - równie dobrze mogłabym w tym czasie pisać dla siebie i dla Was, i rozwijać siebie mocniej i skupiać na talentach, korzytać pełniej z lata, skonczyć szybciej robić prawo jazdy. Czasem zdarza się tak, że życie Cię nieoczekiwanie Cię wyzeruje finansowo by Cię sprawdzić, i jest to piękna część procesu, ważne by pozostać w wielkiej obfitości, do której się zrodziliśmy. Razem stać nas na wszystko :) Poki co chcę zostaję w Polsce by dopiąć kilka zaległych spraw i projektów, które ciągną się już za mną od dawna i które również są moimi wielkimi marzeniami, zarobić co nieco, a potem ruszyć w świaaat z moim ukochanym instrumentem! Chcę podróżować i grać na space drumie, łączyć moje największe talenty i pasje: robienie filmów, ruch, pisanie tekstów, tworzenie sztuki wszelakiej, pomaganie ludziom poprzez pracę z ich podświadomością, jeżdzenie vanem i freeganizm. Chcę zarabiać w stu procentach na tym co kocham rozprzestrzeniając światło, uczestnicząc we wspaniałych projektach które przyniosą wytchnienie matce Ziemi, zbierać owoce z drzew i spędzać czas w gronie ukochanych mi ludzi. Kocham życie odważnego marzyciela, który głęboko słucha wewnętrznego głosu... Gdy jesteś święcie przekonany, że musisz, po prostu musisz zrealizować to i owo w tym życiu, że bez tego doświadczenia nie przeżyjesz tego po co tu przyszedłeś i zamierzasz pozostać na tym świecie dopóki to się nie spełni i czułeś to od dziecka całym sobą, bo zakochałeś się od pierwszego wejrzenia właśnie w tym marzeniu i chcesz żyć i robić wszystko, by to się spełniło. By codziennie płakać ze szcześcia, i płakać ze szczęścia gdy pierwsze ptaki zaczynają koncertować o 3:40 nad ranem, bo dostałeś kolejny dzień na realizację tego co porusza Twoją duszę tak naprawdę. Dostałeś kolejny dzień na bycie swoim marzeniem i chcesz żyć dopóki się to nie ziści, bo prostu innej opcji NIE MA! Ja tak mam. I płacze ze szczęścia gdy to piszę, bo wiem, że to już tylko mały kroczek do spełnienia się tego. A Ty możesz pomoc mi w nim TERAZ! Dziękuję, za każdy najmniejszy i większy datek. Dziekuję, że jesteś.
Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.
Stwórz swój własny link do promocji zrzutki i sprawdzaj na bieżąco statystyki!
Stwórz swój własny link do promocji zrzutki i sprawdzaj na bieżąco statystyki!