Opłacenie dwóch faktur weterynaryjnych
Opłacenie dwóch faktur weterynaryjnych
Nasi użytkownicy założyli 1 226 635 zrzutek i zebrali 1 349 257 033 zł
A ty na co dziś zbierasz?
Opis zrzutki
Drodzy,
Po raz kolejny musimy prosić was o pomoc :(
Nasze stowarzyszenie jest w bardzo trudnej, chyba najtrudniejszej od początku istnienia sytuacji finansowej.
Zalegamy z płatnością za dwie faktury weterynaryjne na wysoką kwotę (10 i 5 tysięcy), za chwilę zabraknie nam funduszy na opłaty za lokal, media, prąd, nie wspominając o utrzymaniu tych wszystkich kocich bied, które są pod naszą opieką, a obecnie jest to 46 kotów.
Naprawdę staramy się nie narzekać, zaciskamy zęby i codziennie robimy swoje, ale zostało nam liczyć na gwiazdkę z nieba, bo sytuacja jest na tyle fatalna, że nie dajemy już rady i obawiamy się, że Omyczek już długo nie pociągnie i będziemy musieli zamknąć naszą działalność.
Nasze stowarzyszenie funkcjonuje od 8 lat, pomogliśmy już setkom kotów, również nie raz wyciągnęliśmy pomocną dłoń do innych zwierzaków.
Wiele rodzin znalazło u nas swoich kocich przyjaciół, niektórzy adoptowali u nas nie jednego, a kilka kociaków.
Niestety wielu braci mniejszych również pożegnaliśmy, bo mimo wielu starań, walki o ich życie nie byliśmy w stanie im pomóc. Każdego z nich pamiętamy i nosimy w sercu. I mimo tak ciężkich i przytłaczających momentów, gdy ronimy łzę żegnając przyjaciela, lub gdy musimy odmawiać pomocy, bo zwyczajnie nie stać nas na pomoc, nadal chcemy pomagać!
Nie jest nas wiele, roboty przy takiej ilości podopiecznych jest od groma, ale staramy się z całych sił, tak naprawdę największą przeszkodą są finanse, nie otrzymujemy praktycznie żadnego wsparcia od gminy czy miasta, mamy kilku stałych wspierających Aniołów (za co serdecznie dziękujemy❤️), ale koszty przerastają nasze możliwości.
Każdego dnia schodzi u nas około 7 kg karmy mokrej, wysokomięsnej (im bardziej wartościowe jedzenie tym szybciej kociaki dochodzą do siebie i są w lepszej kondycji zdrowotnej) co przekłada się na koszt około 216 zł DZIENNIE za same jedzenie, a gdzie suplementy, żwirek... 😔😔 Na szczęście często możemy liczyć na pomoc odwiedzających nasz lokal i darczyńców w postaci karmy, ale nie możemy zawsze liczyć na to, że akurat ktoś coś przyniesie... Nasze koty są pod stałą opieką weterynaryjną, są szczepione, badane i obserwujemy stale ich stan zdrowotny.
Absolutnie cieszymy się z każdego kolejnego dnia istnienia naszego stowarzyszenia i chcemy dalej nieść pomoc!
Błagamy, pomóżcie nam wygrzebać się z długów, abyśmy mogli mieć czystą kartę i działać przez kolejne lata, ratując kolejne setki kocich istnień.
Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.
Stwórz swój własny link do promocji zrzutki i sprawdzaj na bieżąco statystyki!
Stwórz swój własny link do promocji zrzutki i sprawdzaj na bieżąco statystyki!