Kochani potrzebuje Waszej Pomocy zapraszam Was na wydarzenie gdzię będą różne fanty do kupienia aby pomóc Fundacja Victoria na 4 łapy która jest obecnie w bardzo trudnej sytuacji finansowej. Będzie również utworzona zbiórka pieniążków na która Was serdecznie zapraszam . Jakby każdy z Was wpłacił minimalnie 5 zł uzbierałaby się super kwota ???? https://www.facebook.com/events/2351822005073444/?ti=icl Poniżej link do zbiórki może ktoś z Was zechciałby wpłacić chociaż 5 zł ❤️ https://zrzutka.pl/h73g2d Kilka słów o Fundacji ... Przychodzi taki dzień ... kiedy to człowiek zastanawia się czy da radę pomagać ... Czy da radę ratować kolejne bezbronne skrzywdzone przez los zwierzęta ... Czy jednak to już czas na zamknięcie drzwi bo pieniądze które są niezbędne w każdej dziedzinie życia skończyły się ... Jak wiecie bo spora część z Was już mnie poznała .... pomagam tak bezinteresownie Fundacji Victoria na 4 łapy , która prowadzi cudowne małżeństwo : Monika i Krzysiek Miałam przyjemność poznania tak od środka od wewnątrz jak wygląda dzień w Fundacji . Po krótce Wam opisze : Monika ... pełna ciepła , bardzo wrażliwa przekochana osoba która całą sobą oddaje się tym skrzywdzonym przez los pieskom , które przywozi do siebie .Uczy tych pierwszych podstawowych norm pokazuje czym jest ręka , która głaszcze , czym są szelki itd itd Wprowadza te biedne istoty w normalne życie i funkcjonowanie w codziennym środowisku . Często noce są nie przespane bo pieski wyrwane z ciężkich warunków potrzebują pomocy i nie potrafią się odnaleźć w nowym zupełnie obcym dla nich miejscu . Trwa nauka socjalizacji i odbudowa zaufania do człowieka , który do tej pory był katem i oprawcą . Monika sama .... tak sama składa w kawałki te rozbite serca zwierząt . Leczy, kąpie , uczy ... tuli ... rozmawia ale i często płacze nad ich losem .... Często też trwa nierówna walka o życie niejednokrotnie wyrwała ze szponów śmierci pieski , które były wykończone którym nikt nie dawał szans .... Niestety zdarzały się porażki .... bardzo bolesne .. wiele pytań .... bez odpowiedzi ... Nie udało się pomimo ogromnego zaangażowania . Ja również mam ogromny dług wdzięczności Za RICO , pieska który stracił chęć do życia . Monika nie odmówiła mi pomocy i przyjęła go pod swój dach aby na nowo poskładać jego rozbite na drobne kawałki serduszko ❤️ które kilkukrotnie zatrzymało się ..... Sama opieka weterynaryjna ,operacje itd nie wystarczą aby niektóre z nich mogły żyć i normalnie funkcjonować . Potrzeba ogromu pracy , cierpliwości , zaufania itd Takich ludzi jak Monika jest bardzo mało to co robi bezinteresownie .... z miłości ogromnej , często dokładając własne pieniążki ???? Ale każdy portfel ma w końcu swoje dno.... Krzyś mąż Moniki pozytywnie zakręcony człowiek o ogromnym sercu gotowy do jazdy po psiaki w nocy o północy .Zawsze uśmiechnięty człowiek , który pomaga jak tylko może Moni . Człowiek o ogromnym sercu do zwierząt , ciepły serdeczny i pomocny w każdej nawet najtrudniejszej sytuacji . Kochani jak każdy z Was wie Fundacja to nie dotacje.... fundacja utrzymuje się tylko z DAROWIZN ludzi dobrej woli takich jak Ty czy Ja . W ostatnim czasie pod opiekę Fundacji trafiły Maltanki i Yorki oraz Mopsia oprócz tego są inne pieski , które są w trakcie leczenia bądź po sterylizacjach i oczekują na nowe domy . Maltanki przebywają pod opieką Fundacji wymagają podstawowych badań , chipowania czy też sterylizacji . Ehhhh Monika nie potrafi odmówić żadnemu pieskowi tylko co dalej... Do setna : będę wystawiała rzeczy na licytację , będzie założona zbiórka z której fundusze będą przeznaczone na : Podstawowe badania Chipowania Sterylizacje Jedzenie Podkłady Środki czystości Itd ... Rzeczy , które są niezbędne do użytku codziennego . Kochani transport, kąpiele oraz inne rzeczy również kosztuje Monika póki mogła wszystko robiła sama nie prosząc o Pomoc dziś potrzebuje naszej pomocy ,wsparcia aby pomagać dalej tym bardziej skrzywdzonym przez los. Każdy pies zasługuje na człowieka ... Ale nie każdy człowiek zasługuje na psa .