PILNIE POTRZEBNA OPERACJA I DALSZA REHABILITACJA
PILNIE POTRZEBNA OPERACJA I DALSZA REHABILITACJA
Nasi użytkownicy założyli 1 227 011 zrzutek i zebrali 1 350 431 986 zł
A ty na co dziś zbierasz?
Aktualności16
Dodawaj aktualności i informuj wspierających o postępach akcji.
To zwiększy wiarygodność Twojej zrzutki i zaangażowanie darczyńców.
Opis zrzutki
Witam Kochani Moja siostra Magda ma dopiero 36 lat i chce stanąć całkowicie na własne nogi , pomóżmy jej w tym .
18 czerwca 2020 roku uległam wypadkowi spadłam z wysokości gdzie złamałam obie nogi . To były ciężkie chwile ponieważ wydarzyło się to trzy dni przed komunią syna.
Obie nogi usadzili w gips , gdzie jedna noga cały czas bardzo piekła i był bardzo duży ból .
Po 2 tygodniach zdecydowali się operować prawa nogę. Po operacji była rehabilitacja gdzie ciężko było się dostać do szpitala przez pandemie i musiałam się rehabilitować prywatanie w domu, gdzie były bardzo duże koszty . Rehabilitacja nie przyniosła korzyści trzeba było znowu operować ponieważ w nodze nie było ruchu .
Druga operacja odbyła się 23 grudnia 2020 r Wyciągneli śruby i wydłużyli ścięgno achilesa bo był przykurcz. Później znów prywatnie rehabilitacja .
Lecz nadal nie było poprawy .Ze względu na panującą pandemie dużo rzeczy musiałam robić prywatnie. Rehabilitacja tylko tyle pomogła że wstałam z wózka i zaczęłam chodzić o kulach. Ale noga była cały czas sztywna w stawie skokowym, do tego doszedł Zespół Suclecka i tyle co chodziłam po domu o kulach bo dalej było ciężko gdzieś się ruszyć. 4 sierpnia 2021 roku przeszłam 3 operacje gdzie wydłużyli znowu ścięgno bo wcześniej było zle nacięte i robi atroskopia stawu skokowego . Po operacji kolejna rehabilitacja . Tym razem w szpitalu . Dalej nie ma poprawy jest ograniczona ruchomość w stanie skokowym i noga jest sztywna do tego palce cały czas zimne . Nie jestem w stanie gdziekolwiek się ruszyć bez pomocy kogoś bo trochę przejdę i noga odmawia posłuszeństwa. Mam stopień umiarkowany i niezdolność do pracy . Ale niestety żadnych pieniędzy nie pobieram . Utrzymujemy się tylko z męża wypłaty , która starcza tylko na opłaty i życie. Mój chód jest taki że jak tak dalej chodzić to wysiądzie mi kolano i biodro u tej nogi przez ten staw skokowy .
Znaleźliśmy w Poznaniu lekarza który jest w stanie to naprawić ale klinika jest prywatna . Chciałabym jeszcze normalnie funkcjonować i cieszyć się życiem , przedewszystkim zapomnieć o bólu . Bardzo proszę ludzi o dobrym sercu pomóżcie mi w tym .
Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.
Stwórz swój własny link do promocji zrzutki i sprawdzaj na bieżąco statystyki!
Stwórz swój własny link do promocji zrzutki i sprawdzaj na bieżąco statystyki!