id: h4x962

Ratunek dla Kali - zbiórka na leczenie duszącego się kotka

Ratunek dla Kali - zbiórka na leczenie duszącego się kotka

Nasi użytkownicy założyli 1 226 824 zrzutki i zebrali 1 350 006 457 zł

A ty na co dziś zbierasz?

Opis zrzutki

Kochani Wspierający !!!


WlUqvL55GtMIosPI.jpg


Nasza ukochana kotka Kala ma dopiero 4 i pół roku życia na karku, a życie straszliwie ją doświadczyło. Zachorowała w maju i przez brak kompetencji dwóch różnych przychodni weterynaryjnych doszło do najgorszego - Kali zarosła błona śluzowa w zapalonych nozdrzach. Cierpi strasznie przez cały czas, nie ma praktycznie węchu ani apetytu na jedzenie. Chudnie straszliwie. Nosek zmienił barwę na siny, bo ciężko jej oddychać nawet z otwartą buzią.

Jej nosek dodatkowo jest wiecznie zatkany przez katar. Kala tak długo i często odwiedzała weterynarzy, że zaczeła się nas bać - za każdym razem, gdy widziała że wychodzimy zaczeła się chować, żeby tylko nie musiała się stresować wyjściem poza swój ukochany domek..


A4AUYt44HkAlR3Sc.jpg


Na szczęście nie zwlekaliśmy i udało nam się znaleźć wspaniałą klinikę weterynaryjną, gdzie pani Aga bardzo szybko podjeła właściwe kroki i działanie dla przywrócenia zdrowia Kali. Zrobiliśmy badania krwi, diagnostyczną rhinoskopię, zostały przepisane odpowiednie lekarstwa według wyników badań z posiewu.


Kali jest teraz troszkę lepiej, chcę się w końcu bawić, próbować jeść, przytulać się na kolankach z nami - ale niestety jej drogi są w dalszym ciągu zatkane. Kotka potrzebuje ponownej rhinoskopii, tym razem z umieszczeniem antybiotyku w miejscu zapalenia, zarośniętej tkanki błony śluzowej. Taka operacja daje jej największe szanse na przeżycie długiego, szczęśliwego kociego życia..


I niestety operacja kosztuje, a my pomimo starań nie wyrabiamy po tak długim czasie leczenia (Kala regularnie chodzi do weterynarzy od maja).

Bez Was nie uda się zebrać takiej kwoty. Tym bardziej, że liczy się szybkość i czas, w którym operacja zostanie wykonana - im szybciej, tym większa szansa, że Kala będzie zdrowa. Co dziennie patrzymy na ten słodki pyszczek i kroi nam się serce, gdy słyszymy jak ciężko oddycha i męczy się.. wyleczenie jej bez operacji jest niemożliwe i oznacza, że ten kochany mruczek będzie cierpiał i, w najgorszym przypadku, przejdzie przez tęczowy most ... kocie nerki nie są w stanie wytrzymać nieprzerwanego leczenia sterydami, antybiotykami.


E15VT3QzYcwDJAdL.jpg


Kala już raz została uratowana wraz z braciszkiem Bzykiem z ulicy, potem ze schroniska przez nas. Byli na skraju głodu i śmierci z powodu strasznego kociego kataru. Jednak udało się ich uratować, wyleczyli się dopiero w naszym domku i poczuli, że odzyskali utraconą rodzinę. Nie wyobrażamy sobie wstać rano i nie zobaczyć tego białego pyszczka Kali..


7L6qXNh5kNoqSBbV.jpg



Dziękujemy za każde wsparcie !!!




iQzpCNwpM9dloKBb.jpg

0tCzyLeADT5vd3h1.jpg

gOUcrmxDjJfAqqns.jpg

5tZpYIFEmzfoCZPe.jpgpFCCnSOwxtx4IFMO.jpg

Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.

Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.

Lokalizacja

Pierwsza na świecie karta do przyjmowania wpłat. Karta Wpłatnicza.
Pierwsza na świecie karta do przyjmowania wpłat. Karta Wpłatnicza.
Dowiedz się więcej

Skarbonki

Jeszcze nikt nie założył skarbonki na tej zrzutce. Twoja może być pierwsza!

Wpłaty 85

 
Szafirek
25 zł
 
Karola
20 zł
 
Wysyłka
10 zł
 
Jolanta Graczyk magnes
80 zł
 
Kasia Kaczmarska
16 zł
 
Łukasz Korczyński
100 zł
 
Aleksandra Kubicka
14 zł
 
Monika Szajner
10 zł
 
Ewa Węgrzyn, ilustracja + patyczek z piórkami
30 zł
 
Aleksander Feld
25 zł
Zobacz więcej

Komentarze 2

 
2500 znaków