UPTADE:

Kochani, dzięki Wam oraz dzięki Klinice Małych Zwierząt nasza Jadzia jest już w domu ! Jesteśmy Wam niesamowicie wdzięczni za każdą wpłaconą złotówkę oraz każde słowo wsparcia - Wasz odzew i zaangażowanie przerosło nasze najśmielsze wyobrażenia. Jesteście fantastyczni i samo ,,dziękuję” to za mało, żeby wyrazić wdzięczność.

Jadzia czuje się dobrze, próbuje chodzić, bawić się, je i załatwia się bez większego problemu. Czeka nas długa rehabilitacja. Kość została całkowicie usunięta w panewce, więc musimy ćwiczyć mięśnie prawej łapki, żeby mogła w miarę możliwości samodzielnie chodzić. Nadwyżka, która została przelejemy na schronisko dla zwierząt w Poznaniu.

Jeszcze raz dziękujemy. Gdyby nie Wy, nie dalibyśmy rady tak szybko zebrać pełnej kwoty !

Witajcie,

Nasza Jadzia to 16- tygodniowy szczeniak. Jest wesoła, rozbrykana i stworzona do kochania. Niestety miała wypadek, zerwała się ze smyczy i pobiegła prosto pod koła auta. Kierowca nawet się nie zatrzymał. Jadwiga w wyniku tego ma pękniętą miednicę, złamaną kość udową w panewce biodrowej, którą będziemy rekonstruować oraz zbite płuca. Można powiedzieć, że miała dużo szczęścia. Na chwilę obecną nasza pociecha jest w Klinice Małych Zwierząt Wąsiatycz w Poznaniu - lekarze nie mogą jej jeszcze zoperować, ponieważ ma bardzo wysokie enzymy wątrobowe i muszą ją ustabilizować przed zabiegiem. Zbieramy pieniądze na jej leczenie oraz rehabilitację. Będziemy wdzięczni za każdą wpłatę i pomoc. Przed Jadzią jest jeszcze długa droga do powrotu do zdrowia :(

Jadzia, Karolina i Mateusz.