id: gmwme8

Zdążyć przed śmiercią !!!!!!!!!!!!!!

Zdążyć przed śmiercią !!!!!!!!!!!!!!

Nasi użytkownicy założyli 1 227 207 zrzutek i zebrali 1 350 878 920 zł

A ty na co dziś zbierasz?

Aktualności1

  • Dzis 41 dzień terapi przychodzimy z aktualizacją oraz nowymi wynikami badań które sa coraz lepsze.


    Diego czuje sie bardzo dobrze zachowuje sie jak zdrowy kot niestety zastrzyki znosi bardzo źle pojawiają sie straszne zrosty i ropnie.. Strasznie sie stresuje załatwia pod siebie oraz chowa każdy dzień to męka dla mnie i dla niego..

    Nie planowaliśmy leczenia tabletkami ponieważ to droższa kuracja ale nie mamy wyjścia musimy powiększyć zbiórkę Ponieważ z dniem 05.07 przechodzimy na tabletki żeby ulżyć diego i odjąć mu stres którego w swoim życiu miał już za dużo, diego aktualnie na swoją wagę musi przyjąć 3,5 tabletki a koszt jednej to 35zl a im większa waga tym większa dawka i większe koszta, mamy nadzieję że dalej będziecie z nami! I będziemy nas wspomagać. Z całego serca dziękujemy za każdą nawet najmniejsza wpłatę i proszę trzymajcie za nas kciuki!

    pd4612ee8e4929d5.jpegpd41a87788190191.jpegdc32556126bceeb3.jpeggf7b676831bf172e.jpeg

    0Komentarzy
     
    2500 znaków

    Nikt jeszcze nie dodał komentarza, możesz być pierwszy!

    Czytaj więcej
Dodawaj aktualności i informuj wspierających o postępach akcji.

Dodawaj aktualności i informuj wspierających o postępach akcji.
To zwiększy wiarygodność Twojej zrzutki i zaangażowanie darczyńców.

Opis zrzutki

Diego to młody nie mający jeszcze roku Kocurek, mimo to przeszedł bardzo dużo.

Jako małe kocie trafił do schroniska z zaawansowanym kocim katarem, czego następstwem była utrata oka. Przez długie leczenie, później kastracje spędził dzieciństwo w małej klatce w lecznicy schroniska.

s8663cebc8e47b1d.jpegCzłowiek kojarzył mu się tylko z zastrzykami i bólem, przez co nie miał do niego zaufania...

Aż znalazł się człowiek, który chciał dać mu dom. Właściwie, to "zechciał", bo miał tylko dobre chęci, lecz nie pozwolił się Diego otworzyć, nie chciał go pokochać. Zamiast tego Diego dostał od niego kary i krzyk a po pewnym czasie oddał go z powrotem do klatki w której spędził 1,5 miesiąca, przerażony i samotny nie rozumiejąc, co się dzieje.

Po tym czasie trafił do domu tymczasowego. Bał się człowieka i wszystkiego co go otacza, ale z dnia na dzień pokazywał jakim cudownym jest kotem i jak bardzo potrzebuje człowieka.

Przez 2 tygodnie zrobił ogromny postęp, zaczynał ufać i zachowywać się tak, jak zachowuje się szczęśliwy kot!

Ale jego stan zdrowia uległ nagłej zmianie. Szybka wizyta u weterynarza i było wiadomo - FIP...

FIP to zakaźne zapalenie otrzewnej u kotów, potocznie nazywany także kocim koronawirusem.

Rozpoczyna się niewinnie - kot jest osowiały, nie chce jeść, nie jest zbyt energiczny. Wydaje się, jakby zwykłe przeziębienie... Ale potem dochodzi gorączka, anemia, kot zaczyna chudnąć bardzo szybko, znika w oczach z dnia na dzień...

h455300b4a66e3c6.jpegLeczenie u kotów wirusa FIP jest niestety bardzo kosztowne, potrzebujemy Waszej pomocy.

Diego nie ma roku... Podjęliśmy podjęliśmy - walczymy!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Musi żyć, jemu się to zwyczajnie należy...

Nie pozwólmy mu zawieść się na człowieku ponownie.

Diego pokazał że umie walczyć o siebie, teraz my pokażmy że możemy mu pomóc!

Każda złotówka się liczy .

cd0096e07bb1716c.jpeghttps://m.facebook.com/story.php?story_fbid=5289221474484987&id=588298744577307


e46690d1eab1ad9c.jpegyc90a694703d6c35.jpego63bc8b665da8ee4.jpeg


rc3a759ae596f198.jpeg

Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.

Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.

Pierwsza na świecie Karta Wpłatnicza. Przyjmuj wpłaty gdziekolwiek jesteś.
Pierwsza na świecie Karta Wpłatnicza. Przyjmuj wpłaty gdziekolwiek jesteś.
Dowiedz się więcej

Wpłaty 197

preloader

Komentarze 9

 
2500 znaków