id: ghy8t8

Operacja zastawki tętnicy płucnej

Operacja zastawki tętnicy płucnej

Nasi użytkownicy założyli 1 227 104 zrzutki i zebrali 1 350 667 706 zł

A ty na co dziś zbierasz?

Aktualności7

  • Cześć wszystkim! 

    Dziękuje bardzo za Wasze zaangażowanie ❤️ 30 czerwca odbyła się operacja. Wszystko poszło zgodnie z planem ❤️ udało się w bardzo dużym stopniu poprawić jego stan. Sam Doktor wypowiedział się za tym, że jest dumny z tak wysokiego wyniku❤️ Szaman był bardzo dzielny, szybko się wybudził i chciał jak najszybciej wracać do domu ❤️ wróciliśmy tego samego dnia. Na drugi dzień byliśmy na ściągnięciu wenflonu i podaniu leków (antybiotyk i przeciwbólowe). Dzisiaj ściągaliśmy szwy. Wszystko się pięknie goi ❤️ Wczoraj Szaman był na dłuższym spacerku. Od razu chciał biegać, szaleć i miał pełno energii. Byliśmy w szoku, że jest taki aktywny. Wcześniej 2 razy za piłką i nie miał siły stać… 6 lipca mamy kontrolę u kardiologa i zobaczymy co z dalszymi lekami i jak wygląda serduszko Szamana. Teraz powinno iść wszystko do przodu.
    Koszt samej operacji okazał się mniejszy niż zakładaliśmy więc podliczając koszt operacji (7500), koszt wyjazdu, teraz dwóch wizyt i leków - zostaje jeszcze na wizytę kardiologiczną, badania krwi oraz leczenie wątroby, która przez niedotlenienie jest znacznie powiększona i nie pracuje zbyt dobrze. 

    Dzięki Wam Szaman teraz może spokojnie żyć, biegać, bawić się i prowadzić pieskie życie 😎😎 

    Zapraszam do przeczytania karty wypisu 

    image
    image
    image
    image
    image

    image

     

    0Komentarzy
     
    2500 znaków

    Nikt jeszcze nie dodał komentarza, możesz być pierwszy!

    Czytaj więcej
Dodawaj aktualności i informuj wspierających o postępach akcji.

Dodawaj aktualności i informuj wspierających o postępach akcji.
To zwiększy wiarygodność Twojej zrzutki i zaangażowanie darczyńców.

Opis zrzutki

Hej! Nazywam się Szaman, mam 10 miesięcy i moja mama przygarnęła mnie ze schroniska, gdzie się urodziłem i spędziłem pierwsze chwile życia. 


Początkowo wydawałem się silnym i zdrowym psiakiem. Niestety niedawno zaczęły się dziać z moim ciałkiem dziwne rzeczy. Zdarza mi się omdleć, bardzo szybko się męczę, ciężko mi wypić wodę bez krztuszenia się oraz zbierają mi się płyny w płucach oraz brzuszku. Moje serduszko nie nadąża za mną. Bardzo chciałbym móc znowu biegać z kolegami i za piłeczką… Dziś toczymy nierówną walkę o każdy, nawet najmniejszy oddech.


Szaman zmienił nasze życie z dnia na dzień. Jest cudownym psiakiem, mądrym, kochającym, zabawnym i bardzo cwanym – dobrze wie, jak zmiększyć nasze serducha, aby dostać smaczka. To po prostu członek naszej rodziny. 

Mimo, że jest z nami od końcówki sierpnia, nie wyobrażam sobie życia bez niego ani też takiego, jakie ma teraz… 10 minut wokół bloku i powrót do domu, aby odpoczywać – nie tak to powinno wyglądać. 

Zaawansowane stadium wad jest prawdopodobnie wynikiem zaniedbania weterynarza, do którego chodziliśmy. Od urodzenia Szaman był pod opieką pewnego weterynarza, który musiał słyszeć, że coś z serduszkiem jest nie tak. Niestety nic na ten temat nam nie powiedział. Gdy pojawiły się pierwsze objawy, zwróciłam się o pomoc do innego gabinetu (w tym pierwszym był osłuchiwany trochę wcześniej) – tam od razu po zwykłym osłuchaniu skierowano nas jak najszybciej na wizytę kardiologiczną. 

Trafiliśmy do pani doktor kardiologii w szczecińskim Dąbiu. Pani doktor określiła przypadek Szamana jako bardzo poważny i ciężki do zdiagnozowania. Udało nam się umówić wizytę u pani profesor Magdaleny Garncarz, która zaleciła operację „balonikowania” zastawki tętnicy płucnej po wykonaniu kontrastu. Dzięki temu nie będą zbierać się płyny w jamie brzusznej i płucach, znikną też problemy z oddawaniem moczu oraz poprawi się ogólny stan zdrowia malucha. Operacja uratuje mu życie, ponieważ jego serce na samych lekach nie wytrzyma zbyt długo, przez co codziennie żyję w strachu. Gdy tylko zaczyna się bawić w domu, czy mijamy ulubionego sąsiada – od razu działają na niego silne bodźce, co kończy się rozpaczliwym łapaniem oddechu w domu. Ten wzrok, kiedy zaczyna się dusić... Trudno mi się pogodzić z bezsilnością w takich sytuacjach, dlatego wierzę, że operacja umożliwi mu normalne dorastanie oraz spokojną starość – niczego innego w tym momencie nie pragnę. Obecnie dzień Szamana wygląda tak, że wychodzi co chwilę na dwór (z powodu leków), ale tylko wokół bloku na szybkie załatwienie swoich potrzeb. Nie może pobawić się ze swoimi kumplami z bloku, gdyż każdy wyrzut emocji prawdopodobnie skończy się  kolejnym omdleniem, co działa mocno na niekorzyść naszego psiaka.


Jesteśmy ze Stargardu, a operacja będzie we Wrocławiu. Koszt samego kontrastu to 3 tysiące, operacja to koszt w okolicach 7 tysięcy. Na ten moment na badania, diagnozę i leki wydaliśmy sporo pieniędzy i niestety wydatek rzędu kilkunastu tysięcy w krótkim czasie przerasta nasze możliwości. Bierzemy pod uwagę późniejsze koszty konsultacji, stałą opiekę kardiologa, leki i podróż do kliniki, dlatego odkładamy każdy grosz. Sami jednak nie damy rady, więc proszę każdego z Was o wpłatę jakiejkolwiek kwoty. Każda złotówka jest szansą na długie i godne życie psiego dziecka, które swoje pierwsze chwile spędziło w schroniskowych ścianach… Przez serduszko, które bardzo źle pracuje zaczynamy mieć także problemy z niedotlenieniem wątroby oraz jelit. Borykamy się przez to również z trudnościami w wypróżnianiu się. 


Po konsultacji u pani profesor Magdaleny Garncarz mamy wypisane: 

– zwężenie tętnicy płucnej nadzastawkowe,

– dysplazja zastawki trójdzielnej (obie wady ciężkie),

– znaczny przerost prawej komory,

– znacznie powiększony prawy przedsionek, 

– zastój żylny w wątrobie,

– nadciśnienie płucne.


W sobotę 20.05.2023 r. mamy kolejną wizytę, na której musimy zadecydować, czy podejmiemy się operacji. Po wizycie zrobię aktualizację z terminem oraz dokładnymi kosztami operacji. 


Załączam zdjęcia dokumentacji z konsultacji. 


Wiele razy pomagaliśmy innym potrzebującym psiakom, więc liczymy, że teraz nam uda się, z Waszą pomocą, przetrwać ten trudny okres. 

Razem z Szamanem jesteśmy wdzięczni za każdy grosik! Mam nadzieję, że wspólnymi siłami uda nam się uratować tego 7 kilogramowego bohatera ❤️.



Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.

Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.

Lokalizacja

Pierwsza na świecie Karta Wpłatnicza. Przyjmuj wpłaty gdziekolwiek jesteś.
Pierwsza na świecie Karta Wpłatnicza. Przyjmuj wpłaty gdziekolwiek jesteś.
Dowiedz się więcej

Skarbonki

Jeszcze nikt nie założył skarbonki na tej zrzutce. Twoja może być pierwsza!

Wpłaty 318

preloader

Komentarze 11

 
2500 znaków