Dzień dobry. W ubiegłym roku w ostatnich 3 miesiącach przez własną głupotę i uzależnienie od hazardu nabrałem kilka pożyczek w postaci chwilówek. Niestety osoba uzależniona czasem wpada w taki amok, że nie panuje nad sobą i nie jest świadoma co właśnie robi. Przez uzależnienie wpadłem w pętle kredytową i upadłem na samo dno i dzięki przyjacielowi zdecydowałem sie rozpocząć terapie u psychiatry od uzależnień i dzięki temu skończyłem z hazardem. Aktualnie sam wynajmuje mieszkanie 38m2. Mam również stałą dobrą prace na produkcji. Oprócz chwilówek musze spłacać również kilka pożyczek ze stałą ratą miesięczną i z tym sobie poradze, jesli udałoby się uzbierać jak najszybciej na spłate tych chwilówek. Na dzień dzisiejszy mam duże problemy z firmami windykacyjnymi i wielkimi krokami zbliża sie komornik właśnie przez te chwilówki. Niestety zobowiązania tak pożerają moje finanse, że nie zostaje mi nic na jedzenie, bo koszt wynajmu + opłacanie wspomnianych rat miesięcznych wynosi mnie około 5 tyś miesięcznie i nie zostaje mi nic na jedzenie ani na jakąkolwiek wpłate na chwilówki. Na zdjęciu drugim widac moje zrobione opłaty w styczniu. Kwota którą wpisałem to własnie całkowita kwota potrzebna na spłate chwilówek. Mam nadzieję, że znajdzie sie ktoś kto pomoże mi naprawić życie. Dla kogoś 1 zł może być wydatkiem , który nie zaważy na domowym budżecie, dla mnie będzie to dłoń ofiarująca ratunek.