id: gg27v7

Na ratunek sparaliżowanemu Milusiowi

Na ratunek sparaliżowanemu Milusiowi

Nasi użytkownicy założyli 1 226 837 zrzutek i zebrali 1 350 026 716 zł

A ty na co dziś zbierasz?

Opis zrzutki

Aktualizacja:

Miluś stanął na łapki, śmiga na spacerach, jakby ktoś dał mu drugie życie. Jest wyjątkowym, bardzo radosnym psem. 

W Azylu ma swoich kumpli, dogaduje się z każdym psem i chociaż ciotki dają mu wszystko co tylko mogą, to jednak domu potrzebuje najbardziej.

Czy znajdzie się ktoś, kto pokocha i zabierze do siebie?

9W4qezp6Rh50FOSM.jpg——-

Miluś to psiak, który został znaleziony na drodze przez naszą Inspektor. Resztką sił próbował zejść z ruchliwej jezdni ciągnąc bezwładnie tylne łapki…

Przejeżdżające auta omijały czołgającego się psiaczka... Zatrzymała się tylko Ona...

Tak relacjonowała tę sytuację: Kiedy podbiegłam psiak leżał nienaturalnie wygięty, przeraziłam się że nie żyje. Przykucnęłam,zaczęłam delikatnie dotykać a on delikatnie podniósł głowę. Zobaczyłam jego oczy.... to spojrzenie zapamiętam na zawsze...pełne bólu a jednocześnie nadziei, tak jakby wiedział że na pewno go nie zostawię, że mu pomogę. Wzięłam go delikatnie na ręce, jego ciało było wygięte w łuk i silnie napięte, niemal sztywne. Wzrokiem cały czas czas szukał moich oczu. Włożyłam Milusia do samochodu, obawiałam się, że mój psiak (jechałam z nim do weterynarza) może nie zaakceptować towarzysza, aleo dziwo było spokojnie. Jechałam niemal jak na sygnale by tylko zdążyć... Udało się.

W lecznicy natychmiast rozpoczęła się walka o życie Milusia. Rentgen nie wykazał żadnych złamań. Objawy neurologiczne, które wykazywał wzbudziły ogromny niepokój dr Moniki. Podejrzenie padło na uraz głowy. Nie wiemy, czy to potrącenie ( nie miał nigdzie ran otwartych) czy został celowo uderzony tępym narzędziem. Miluś potwornie cierpiał, miał drgawki, a ciało dalej było potwornie naprężone w nienaturalny sposób. Najpierw otrzymał leki przeciwbólowe, które przyniosły lekką ulgę, potem leki zmniejszające ciśnienie śródczaszkowe. Wreszcie się rozluźnił i zasnął w naszych ramionach.

Miluś został w lecznicy, gdzie przeszedł kolejne badania i wdrożone leczenie. Aktualne informacje z lecznicy są takie: „Miluś ma typowe objawy Shiffa Sheringotna czyli porażenie wiotkie kończyn miednicznych z zachowaniem odruchów rdzeniowych i spastyczne porażenie kończyn przednich. Świadczy to o urazie kręgosłupa piersiowo-ledzwiowego .Zrobiłam mu wczoraj zdjęcia, na szczęście nie ma żadnych złamań kręgosłupa ani widocznych zmian w dyskach, więc będziemy mieli uraz miękki rdzenia (wylew, krwiak lub obrzęk) albo wpuklinę Hansen II .Po lekach odbarczających rdzeń, dzisiaj już zaczyna chodzić, zrobił siku i kupę, jest ogromna poprawa. "

Jeśli objawy będą się tak ładnie cofać nadal, to będzie ok. Jak nie, to czeka go mielotomografia, to bardzo szczegółowe i niestety kosztowne badanie.

Kochani bardzo Was prosimy o pomoc dla Milusia. Jest duża szansa, że Miluś będzie normalnie chodził. Pięknie sobie radzi mimo chwiejności tylnych łap. i Będziemy potrzebowali Waszej pomocy w opłaceniu faktury za pobyt i leczenie, być może będzie też potrzebna tomografia komputerowa. Potrzebny będzie też rehabilitacja i fizjoterapia. Każda złotówka to szansa dla Milusia.


Pilnie szukamy domu dla Milusia choćby tymczasowego. W najbliższych dniach musimy odebrać Milusia ze szpitaliku a w Azylu mamy tylko kojce. Miluś nie może byś w kojcu. Miluś to przekochany psiak, bardzo przyjazny i przytulaśny. Błagamy o domek.

Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.

Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.

Pierwsza na świecie Karta Wpłatnicza. Twój mini-terminal.
Pierwsza na świecie Karta Wpłatnicza. Twój mini-terminal.
Dowiedz się więcej

Skarbonki

Jeszcze nikt nie założył skarbonki na tej zrzutce. Twoja może być pierwsza!

Wpłaty 18

 
Agnieszka Kolberg
20 zł
 
Marta
50 zł
 
Karolina
100 zł
 
Asia
10 zł
 
Oliwia
5 zł
 
Marysia
20 zł
 
Agnieszka Klawitter
100 zł
 
Halina
50 zł
 
Beata
20 zł
 
Agnieszka
50 zł
Zobacz więcej

Komentarze

 
2500 znaków
Zrzutka - Brak zdjęć

Nikt jeszcze nie dodał komentarza, możesz być pierwszy!