Ratunku !! Koty z Promyka toną w długach !!
Ratunku !! Koty z Promyka toną w długach !!
Nasi użytkownicy założyli 1 226 832 zrzutki i zebrali 1 350 020 965 zł
A ty na co dziś zbierasz?
Opis zrzutki
KOTY Z PROMYKA stoją na skraju przepaści!!!
Brakuje nam środków na utrzymanie
kociarni !!!
Toniemy w długach za leczenie kotów!!!
Jesteśmy grupą około 15 wolontariuszy w rożnym wieku. Wszyscy działamy na rzecz "Kotów z Promyka,, których obecnie pod opieką mamy kilkdziesiąt.
Najbardziej jednak cieszą nas najmłodsi , których jest najwiecej. Odwiedzają codziennie naszych podopiecznych , sprzątają , bawią się z nimi.Dzięki nim koty uczą się ufać człowiekowi, często na nowo- po traumatycznych przeżyciach z przeszłości.
Rocznie jako wolontariusze ratujemy ponad 100 kocich istnień💪 Każdy kot przechodzi przez nasze ręce👐Zapewniamy im bezpieczne schronienie, z każdym jeździmy do weterynarza, kastrujemy, na koniec znajdujemy kochające domy.
I tak nieustannie od kilku lat ....Jesteśmy na fb, ta strona jest świadectwem naszej cìęzkiej pracy💪💪💪 Pokazujemy albumy i zdjęcia z adopcji , są tygodnie że do nowych domów jedzie 5-6 kotów. Potem zamieszczamy informacje i zdjęcia z nowych domow.
Pomoc niesiona tak wielu kotom, przez tak niewielką liczbę ludzi to ogromny trud, ale każdy uratowany kot i kolejne zdjęcie szczęśliwego promyczka daje nam siły do dalszej pracy, nowy wiatr w żagle.
Kochamy wszystkie koty i każdego z osobna.Trafiają do nas różne koty.
Zobaczcie jak u nas zdrowieją i nabierają chęci do życia ❤️
Malutkie koty wyrzucone na ulicę które jeszcze potrzebują dokarmiania .
Koty dorosłe i podrostki, wyrzucone, błąkające się, zagubione, szukające pomocy.
Oraz koty powypadkowe, zmaltretowane, wyniszczone, kalekie dla których niezbędna jest większa pomoc, jak zabiegi medyczne.
Ratujemy również kalekie koty 😢
Ta koteczka była leczona i diagnozowania dosyć długo, szukaliśmy dla niej pomocy. W końcu dotarliśmy do specjalisty, chirurga, który orzekł, że to wada nie operacyja, genetyczna.Skupiliśmy się więc na szukaniu odpowiedniego domu.
Zobaczcie jaka jest szczęśliwa w swoim domu😢
Żeby móc pomagać, potrzebujemy utrzymać kociarnię I zapłacić rachunki u weterynarzy.
Potrzebujemy do tego Państwa wsparcia finansowego !!!!
Czynsz za najem kociarni oraz kontener na śmieci i energia elektryczna to kosz około 2 tys zł miesięcznie.
Nie da się bez tego pomagać kotom 😞
Oprócz tego żwirek i karma .Cześć karmy dostajemy od naszych kochanych darczyńców 😘
Ostatni, jednak największy koszt to koszt opieki medycznej. Wszyscy wiemy ile kosztuje wizyta u weterynarza. Dla naszych podopiecznych ten koszt jest mnożony przez liczbę kotów, bo znakomita większość z nich potrzebuje leczenia.
Ponadto szczepienia, kastracja i niezbędne zabiegi to koszt kilka tysięcy miesięcznie 😞Najtrudniej jest wiosną i latem kiedy potrzebujących kotów przybywa z każdym dniem 😞 miesięczne koszty sięgają wtedy nawet 10 tyś miesięcznie.
Koty które widzicie Państwo na zdjęciach to tylko niewielki wycinek naszej pracy, wszystkie otrzymały pomoc w ciągu ostatnich kilku miesięcy, niektóre z nich nadal czekają na adopcje
BEZ WASZEJ POMOCY czeka ich niepewny los😪 Pragniemy nadal ratować koty, ale sami nie damy rady.
MY, wolontariusze dajemy codzienną pracę, błagamy dołóż swoją cegiełkę🙏🙏
Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.
Stwórz swój własny link do promocji zrzutki i sprawdzaj na bieżąco statystyki!
Stwórz swój własny link do promocji zrzutki i sprawdzaj na bieżąco statystyki!
Powodzenia
Trzymajcie się! Kot Kazimierz uratowany przez Was - pozdrawia 💓