Zrzutkę zakładam na prośbę rodziców koleżanek i kolegów mojego syna. Rodzice i Wychowawczyni klasy VA Sp3 w Sulechowie chcą pomóc Julce i jej rodzicom w bardzo trudnym dla nich czasie.

Julka to bardzo grzeczna i mądra dziewczynka, jest bardzo koleżeńska dobrze się uczy i ma talent do gry w siatkówkę.

Niestety mama Julki zachorowała na białaczkę jest już po trzeciej chemii i czeka na przeszczep szpiku. Ich sytuacja materialna jest bardzo trudna i bez pomocy osób o dobrym serduchu mogą nie dać sobie rady.

Pozwolę sobie zamieścić wiadomość wychowawczyni do rodziców dzieci klasy Va:

"Sytuacja p. Moniki jest nadal bardzo poważna, kobieta przyjmuje trzecią chemioterapię i szykuje się do przeszczepu szpiku, dawcą ma być jej brat. Byli już na konsultacji w Szczecinie, gdzie ma się odbyć przeszczep. Organizowałam firmę transportową, która ich tam zawiozła i przywiozła, kierowca czekał, aż wyjdą z kliniki, taki transport kosztował ich 700 zł. Zła wiadomość jest taka, że czeka ich jeszcze wiele takich wyjazdów. Po przeszczepie p. Monika będzie musiała być co tydzień, a później co dwa w Szczecinie. Po samym przeszczepie spędzi tam ciągiem 5 tygodni. Panu .... wstrzymano rentę, (...)

Jula marzy o SPRAWNYM komputerze/laptopie. Może ktoś z Państwa posiada taki, który leży nieużywany? Ja też robię rozeznanie wśród swojej rodziny. A może, jeśli się taki nie znajdzie, moglibyśmy zebrać na laptopa i podarować go Dziewczynce?

Zwracam się z wielką prośbą do p. Sławka, byśmy założyli jeszcze jedną zbiórkę, by zabezpieczyć Rodzinie finanse na długotrwałe wyjazdy, które są niestety bardzo drogie.

P. Monika nie będzie w stanie prowadzić auta na pewno przez długi czas, szczególnie po przeszczepie.

Wiem, że mogę na Państwa liczyć.

Pozdrawiam,

Wychowawca klasy VA"

Nawet najmniejsza wpłata ma znaczenie.