Ratujmy życie Ariczki
Ratujmy życie Ariczki
Nasi użytkownicy założyli 1 226 949 zrzutek i zebrali 1 350 338 645 zł
A ty na co dziś zbierasz?
Aktualności2
-
Witajcie kochani!
Niezmiernie Wam nadal dziękuję za wpłaty, zarówno te najmniejsze jak i największe. Nie ukrywajcie, proszę, swoich imion i nazwisk, bo chciałabym każdemu osobiście podziękować.
Jest poprawa! Przede wszystkim udaje mi się przemycać tabletki i coraz rzadziej je wypluwa. Już wczoraj wieczorem zjadła wołowe, które jej ugotowałam, a teraz nawet przeżuwa ucho! Znaczy, że jej się chce coś robić, bo to wymaga sporej aktywności. Nawet nie wiecie jak się cieszę! Jeśli nie będzie pogorszenia, (odpukać), to damy radę dojechać! Pozdrawiam!
Nikt jeszcze nie dodał komentarza, możesz być pierwszy!
Dodawaj aktualności i informuj wspierających o postępach akcji.
To zwiększy wiarygodność Twojej zrzutki i zaangażowanie darczyńców.
Opis zrzutki
Jak wiecie, Ariczka dostała udaru w sierpniu zeszłego roku. Wtedy na szczęście nie zagrażał on jej życiu. Teraz jest inaczej: 12 lutego udar był rozległy. Pierwszy raz widziałam mojego pieska w takim stanie: nie mogącego utrzymać się na łapkach, przewracającego się, nie mogącego trafić w drzwi, błądzącego po omacku wzrokiem, potrząsającego łebkiem, nie słyszącego. Każdy, kto kocha swoje zwierzątko rozumie, że taki widok może być wstrząsający i rozdzierający serce opiekuna. Wiem, że Arika odejdzie, ale wyobrażałam sobie to zupełnie inaczej: we śnie, spokojnie i jeszcze nie teraz.
Zdecydowałam się zostać na Północy dla niej i dla Hasanki, żeby już nigdy nie gryzły ich kleszcze i żeby przez pół roku miały śnieżną zimę. Ale....niestety wiąże się to z brakiem cywilizacji. To jest miejsce dla zdrowych, zarówno ludzi jak i zwierząt. Dopóki pieski są zdrowe, nie zdajesz sobie z tego sprawy, co cię czeka.
8 miesięcy temu, gdy poszłam z nią do miejscowego weterynarza, pierwsze co usłyszałam to pytanie o wiek i rozważenie uśpienia. Nie muszę Wam mówić, co wtedy czułam! Odebrałaby Arice 8 miesięcy dobrego życia. Od września przecież spacerowała z nami po okolicy i nic nie zapowiadało, że jej stan nagle się pogorszy. Wiadomo, że od razu poszłam z nią do lekarza. I oczywiście usłyszałam to samo, nawet na ścianie wisiała instrukcja przeprowadzania eutanazji!
Wymusiłam na lekarzu zastrzyk p/bólowy i p/wymiotny, a gdy potem nie jadła i nie piła to zawiozłam ją jeszcze raz na tych saniach na kroplówkę, dzięki której trochę "odżyła", a późnym wieczorem nawet zjadła i sporo wypiła.
Mieszkamy w Kittilä. 300km niżej w Oulu jest szpital dla zwierząt, ale niestety nie ma w nim neurologa. Najbliższy w klinice specjalistycznej w .....Vantaa, 20 min od Helsinek. Nasz znajomy border collie miał taki sam rozległy udar w lecie i dzięki pomocy neurologa nadal żyje. Chcę, żeby Ariczka też jeszcze pożyła, a przynajmniej zasięgnąć opinii specjalisty, zrobić rezonans i inne badania, na które wystarczy pieniędzy. Tym samym marzenia o naszym samochodzie odkładam na przyszłość.
Mam zarezerwowaną wizytę na przyszły wtorek i jedziemy nocnym pociągiem z Rovaniemi. Mam już dla nas bilet.
Dlatego potrzebuję Waszej pomocy, bo wiem, że każdy kto poznał Ariczkę od razu ją pokochał i też tak jak ja zrobiłby wszystko, żeby jej pomóc. Każda złotówka ma znaczenie. Ile mi się uda uzbierać, o tyle więcej badań bedę mogła opłacić. Moje oszczędności w tej chwili to 1800 euro, bo niestety pracuję tylko w weekendy. Przeznaczam wszystko, ale to i tak niewiele, bo ceny tu są obłędne.
To jest klinika, do której jedziemy. Możecie sprawdzić ceny:
https://aisti.info/palvelut/paivystys/
Ps. Jeśli do wtorku jej stan pogorszyłby się na tyle, że nie dałaby rady jechać, to zwrócę wszystkie wpłaty.
Dziękuję ❤️❤️❤️
Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.
Stwórz swój własny link do promocji zrzutki i sprawdzaj na bieżąco statystyki!
Stwórz swój własny link do promocji zrzutki i sprawdzaj na bieżąco statystyki!
Lokalizacja
Oferty/licytacje 1
Kupuj, Wspieraj, Sprzedawaj, Dodawaj.
Kupuj, Wspieraj, Sprzedawaj, Dodawaj. Czytaj więcej
Organizatora:
Cena końcowa
Z pozdrowieniami od Bestii
Dziękujemy! Pogłaszcz Bestię, ale płaszczyka nie ubieraj, bo za gorąco macie 😉
Bardzo, bardzo dziękuję, że jesteście z nami i pomagacie Ariczce.
Duzo zdrowia dla Waszej Trójki
Adam, bardzo dziękujemy!