id: ftucep

Uratuj życie psom z interwencji .

Uratuj życie psom z interwencji .

Nasi użytkownicy założyli 1 226 900 zrzutek i zebrali 1 350 223 083 zł

A ty na co dziś zbierasz?

Aktualności2

  • Dziękujemy bardzo za wpłaty na zrxutkę, dzięki nim opłacilismy fakturę za operację nowotworu jądra Czesia ♥️84Vanoxpsthsv8pV.jpg

    0Komentarzy
     
    2500 znaków

    Nikt jeszcze nie dodał komentarza, możesz być pierwszy!

    Czytaj więcej
Dodawaj aktualności i informuj wspierających o postępach akcji.

Dodawaj aktualności i informuj wspierających o postępach akcji.
To zwiększy wiarygodność Twojej zrzutki i zaangażowanie darczyńców.

Opis zrzutki

Kolejna interwencja i kolejna tragedia psów.

Sobotni wieczór, śnieg, zimno. Z komina leci dym, w domu ciepło a pod domem leci śnieg na takiego małego pimpka, który gdy tylko zobaczył człowieka , chce się zerwać z metrowego łańcucha. Pani właścicielka nie widzi problemu. Buda jak buda, pies sie przybłąkał więc go "przygarnęli" łańcuchem do rozwalającej się budy... w budzie mokry kożuszek, który odrywamy od przymarzniętej lodem warstwy koca. W garnku pusto nawet nie ma wody, chociażby z lodem ... Dyskusja trwa, pani pokazuje miejsce noclegu psa, tam śpi gdy jest zimno - komórka ( graciarnio-chlewik ) w którym jest wszystko i pewnie jest w niej zimniej niż w tym czymś, co przypomina budę. Pompka odpinany i zabieramy w asyście policji. W domu jest kolejny pies ale dużo lepiej traktowany niż przygarnięty przybłeęda... Już mamy wychodzić gdy nagle naszym oczom , gdzieś głebiej w podwórku pokazuje się kolejna, rozwalająca sie buda i przyczepiony do niej łańcuch, który kończy się w budzie.

Co jest na końcu łańcucha?

Pies, stary, brudny, zakołtuniony, zmarźnięty, ledwo żywy.... Nasze serca walą jeszcze szybciej. Pani wyciągnęla go z budy. Podnosimy że śniegu, nic nie mówiąc odpinany łańcuch i zabieramy.

Pani twierdzi, że myślała, że on już nie żyje... Ciężkowice wyjść z szoku ale teraz skupiamy się na psach. Jedziemy do weterynarza. Pies starszy, nie słyszy. Chyba nigdy nie był kąpany ani czesany. Ogromne, drudne dredy pokrywają jego ciało. Cuchnie strasznie :( Oczy nie widać, zalepione ropą, zęby, te które pozostały całe w kamieniu, nowotwór jądta, tak olbrzymi , że przechodzi we okolice brzucha. Bolesności w brzuchu. Skóra w stanie tragicznym. Pies słabo reaguje. Otrzymał pierwsza pomoc weterynaryja. Przed nim kąpiel, dalszą diagnoza, badania, operacja.

Musimy uratować Czesia ❤️ Dajmy mu szansę, niech się poczuje szczęśliwy, godnie, niech pozna co to troska.

Bardzo prosimy o wsparcie dla obydwu psiaków 🙏

Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.

Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.

Pierwsza na świecie Karta Wpłatnicza. Twój mini-terminal.
Pierwsza na świecie Karta Wpłatnicza. Twój mini-terminal.
Dowiedz się więcej

Wpłaty 35

 
Iwona D.
20 zł
 
Tomek Tomczak
20 zł
 
Monika Trzaskowska
250 zł
 
Dane ukryte
70 zł
 
Kinga
50 zł
 
Matylda
50 zł
 
Marika
5 zł
 
Dane ukryte
50 zł
 
Anna Jóźwiak
10 zł
 
Dane ukryte
200 zł
Zobacz więcej

Komentarze

 
2500 znaków
Zrzutka - Brak zdjęć

Nikt jeszcze nie dodał komentarza, możesz być pierwszy!