Leczenie Maćka - dajmy mu szansę na powrót do zdrowia
Leczenie Maćka - dajmy mu szansę na powrót do zdrowia
Nasi użytkownicy założyli 1 226 539 zrzutek i zebrali 1 349 040 020 zł
A ty na co dziś zbierasz?
Aktualności1
-
Kochani!! Nie jesteśmy w stanie opisać naszej wdzięczności do Was wszystkich, dziękujemy Wam z całego serca, cała nasza rodzina!
Chcielibyśmy zaktualizować dla Was informacje co udało nam się zrobić do tej pory i prosić Was o dalsze wsparcie, bez Was nie damy rady!!
Jak wiecie po styczniowym incydencie ostrego zapalenia trzustki Maciek dużo stracił na wadze, więc musieliśmy podjąć walkę także z anemią, zanikającymi mięśniami i nauczyć się nowego sposobu żywienia, jakiego Maciek potrzebuje teraz. Pierwszą kwestią i najważniejszą dla nas było przystosowanie naszego malutkiego mieszkanka do tego aby Maciek mógł się po nim swobodnie poruszać na wózku. Wyremontowaliśmy dla niego pokój, wymieniliśmy jego łóżko na specjalistyczne, przystosowane do jego potrzeb oraz zmieniliśmy meble, aby otwieranie szafy i sięganie po ubrania nie stanowiło dla niego czynności przekraczającej jego możliwości.
Kilka kolejnych miesięcy było ogromnym wyzwaniem i walką o każdy kilogram, aby Maciek mógł wyjść z anemii, która zagrażała jego życiu. Nie wrócił do dawnej wagi, ale udało nam się ją pokonać, stosując specjalne odżywki i białka dedykowane dla osób z jego potrzebami i odpowiednią dietę. Poszerzyliśmy też grono jego lekarzy prowadzących aby w jak najlepszy sposób móc kontrolować to co się z dzieje. Zrealizowaliśmy szereg prywatnych wizyt specjalistycznych z chirurgami, gastroenterologami i najważniejszym chirurgiem transplantologiem w województwie, który jest również konsultantem krajowym w dziedzinie transplantologii. Oprócz wspaniałych lekarzy chirurgów z Zagłębiowskiego Centrum Onkologicznego, którzy wykonują wspaniałą pracę z nim, dzięki którym przeżył styczniowy epizod ostrego zapalenia trzustki, konsultujemy Maćka także w Katowickim Uniwersyteckim Centum Klinicznym, które specjalizuje się w przewlekłych zapaleniach trzustki. Niestety na tą chwilę progresywnie Maćka stan się pogarsza.
Kwalifikacja do przeszczepu nerki jest skomplikowanym procesem i aby spełnić wymagane kryteria musieliśmy zadbać o każdy aspekt jego zdrowia, tak aby nic nie mogłoby go wykluczyć z kwalifikacji do przeszczepu co oznaczało, iż aby wyeliminować potencjalne źródło infekcji, na początku czerwca Maciek musiał poddać się chirurgicznemu zabiegowi usunięcia 11 zębów, które niestety w jego stanie psują się w błyskawicznym tempie. Zabieg był niebezpieczny z uwagi na fakt, że Maciek przyjmuje leki rozrzedzające krew, oraz musi być hemodializowany co dwa dni, ale wszystko się powiodło i sam proces gojenia zajął mniej niż dwa miesiące. To były dla nas dni pełne grozy, jednakże wspaniali lekarze z Chirurgii szczękowo-twarzowej w Katowicach zadbali o każdy szczegół, więc nawet po powrocie ze szpitala byliśmy zaopatrzeni w niezbędną wiedzę co należy zrobić i kupić aby proces gojenia przebiegał prawidłowo. Mamy również wspaniałą dentystkę w Dąbrowie, która trzyma wszystko pod kontrolą i obecnie czekamy na ostatnie poprawki przed odbiorem protezy dla Maćka i dlatego dla tej Pani chcielibyśmy złożyć szczególne podziękowanie za to, że podjęła się opieki nad tak trudnym pacjentem, Dziękujemy! W międzyczasie również doszło do komplikacji ze wzrokiem. Olbrzymie nadciśnienie, którego nie udało się początkowo okiełznać uszkodziło go. Maciek ma na tą chwilę nowe, właściwe okulary i sytuacja jest pod kontrolą w tym aspekcie, więc jesteśmy szczęśliwi, że w tym zakresie Maciek jest zabezpieczony.
Jak widzicie wasza pomoc owocuje tym, że jesteśmy w stanie mierzyć się z każdą przeciwnością jednak obecnie stan Maćka znowu jest ciężki, trzustka nie odpuszcza i komplikuje sytuację ponownie. Dlatego zwracamy się do Was ponownie o Wasze wsparcie!!! Bez Was to wszystko nie byłoby możliwe!! Jesteśmy już na ostatniej prostej przed kwalifikacją do przeszczepu, Maciek walczy o każdy dzień, ale nie jest łatwo. Obecnie będziemy pilnie potrzebować opieki psychologicznej i rehabilitanta, który mógłby odwiedzać go w domu. Nie jesteśmy tez jeszcze do końca pewni o dalszym zakresie potrzeb, ponieważ od tygodnia trwa walka o Maćka na chirurgii w Dąbrowie. Prosimy o Wasze wsparcie, jesteśmy już tak blisko!!!
Nikt jeszcze nie dodał komentarza, możesz być pierwszy!
Dodawaj aktualności i informuj wspierających o postępach akcji.
To zwiększy wiarygodność Twojej zrzutki i zaangażowanie darczyńców.
Opis zrzutki
Znasz to uczucie, gdy choroba nie pozwala ci realizować ukochanej pasji i odcina cię od możliwości podjęcia pracy? Mój brat - Maciek - niestety je poznał. Na dodatek, stan zdrowia zagraża jego życiu i każdy kolejny dzień to walka z bólem oraz zagadka, czy nie dojdzie do kolejnego ataku trzustki.
PS 30.01.2024: Wraz z Maćkiem jesteśmy ogromnie wdzięczni za niespodziewanie duży odzew w ciągu pierwszych 24h i okazane mu wsparcie, które przerosło nasze najśmielsze oczekiwania. Zbiórka będzie dalej trwać, gdyż każde Wasze wsparcie jest na wagę złota, za co jeszcze raz bardzo dziękujemy. Dajecie Maćkowi nadzieję na powrót do zdrowia dzięki Waszej pomocy.
Maciek to osoba świetnie znana w zagłębiowskim środowisku rowerowym. Kolarstwo i rowery to jego wielka pasja, która przerodziła się sposób na życie i codzienną pracę. Przez wiele lat brał udział w zawodach w downhillu (rodzaj kolarstwa) oraz doskonalił się jako mechanik rowerowy, którego doświadczenie było bardzo cenione przez wielu pasjonatów dwóch kółek. Jako osoba otwarta i pełna życiowej mądrości chętnie pomagał innym i dzielił się swoją wiedzą. Niestety, choroba sprawiła, że w ostatnim czasie musiał skupić się na swoim zdrowiu i zrezygnować z możliwości podjęcia pracy, a przez to pozostał bez środków, które pozwoliłyby mu na leczenie u specjalistów, wykupienie potrzebnych leków oraz zadbanie o ścisłą dietę.
Chociaż ma niespełna 30 lat, to los zdążył go już mocno doświadczyć. Od trzech lat zmaga się z niewydolnością nerek, które przestały działać, a Maciek potrzebuje regularnych dializ i kwalifikuje się jako osoba z niepełnosprawnością. Do niedawna miał spore szanse na przeszczep, ale życie rzuciło mu kolejne kłody pod nogi. Zażywanie dużych ilości koniecznych leków spowodowało, że w ostatnich miesiącach zaczął mierzyć się także z problemami z trzustką, a to wyklucza możliwość przeprowadzenia tak poważnej operacji. Jego codzienne życie to obecnie zmaganie się z niewyobrażalnym bólem oraz oczekiwaniem, czy kolejny atak nie przyjdzie właśnie dzisiaj. Z powodu problemów z trzustką dwukrotnie trafiał w ciężkim stanie do dąbrowskiego szpitala. Wiemy, że jego jedyną szansą jest obecnie skorzystanie z usług prywatnej służby zdrowia. Rodzi to jednak ogromne koszty, które przekraczają możliwości finansowe naszej rodziny. Sama jestem osobą z niepełnosprawnością, a nasza mama niedawno przeszła operację związaną z walką z rakiem płuc.
Na początek chcemy zapewnić Maćkowi jak najlepszą opiekę medyczną oraz leczenie trzustki, aby mógł funkcjonować bez bólu. Jeśli to się uda, będzie mógł ubiegać się o kwalifikację do przeszczepu nerki, która pozwoli powrócić mu do normalnego życia, pracy oraz realizowania największej pasji, jaką są rowery. Wierzymy, że kolarska rodzina pomoże nam w zebraniu funduszy, które małymi krokami pozwolą mu ponownie uwierzyć, że powrót do zdrowia jest możliwy.
Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.
Stwórz swój własny link do promocji zrzutki i sprawdzaj na bieżąco statystyki!
Stwórz swój własny link do promocji zrzutki i sprawdzaj na bieżąco statystyki!
Impostorzy z dziennych życiem