Hej,

 Zamieszczam tą zbiórkę gdyż niestety znalazłam się w sytuacji gdy to ja potrzebuję wsparcia. Ta uroczy sunia Cavalierka ze zdjęcia ma na imię Niki. Jest młodą suczką ma zaledwie 10miesięcy.Cavalier king charles spaniel, który kocha zwierzęta, ludzi oraz spacery. Jest oddanym towarzyszem zabaw mojego 3letniego syna.

Od początku jakoś dziwnie stawiała tylne łapki, biegała jak tak zwany króliczek. Zaniepokoiło nas to ale weterynarz twierdził że to młody pies i możliwe ,że się ślizga na panelach/kafelkach od dużej ilości włosów między łapkami. Odwiedziliśmy gromera aby usuną zbędne owłosienie lecz niestety nie przyniosło to efektu. Wybraliśmy się do innego weterynarza i zrobiliśmy badania krwi oraz umówiliśmy się na wizytę do ortopedy.

Ortopeda stwierdził ,że to jest wada genetyczna. Skrzywienia tylnych kości w dwóch łapkach oraz wypadanie rzepek. Zalecił nam najpierw operację jednej rzepki ,potem drugiej a po wygojeniu dalsze operacje żeby piesek mógł normalnie funkcjonować.

Na dzień dzisiejszy niestety po psie widać ,że ją boli. Staje niepewnie, upada. Ma problemy z podnoszeniem się oraz poruszaniem. Szybko się męczy bo łapki się rozjeżdżają. Dlatego niezbędna jest natychmiastowa operacja. 

Sam zabieg to koszt minimum 2500 złotych dla jednej rzepki a potrzebujemy takie dwie. Do tego wizyty u kardiologa i niezbędne badania do wykonania przed i po zabiegu.

Takie koszty leczenia przekraczają nasze możliwości a nie możemy nie próbować szukać pomocy u Was.

Zwracamy się z ogromną prośbą wszystkich dobrych ludzi o wielkim sercu o wsparcie naszej zbiórki.

Jeśli macie taką możliwość - każda złotówka będzie dla mnie znacznym odciążeniem, a nie możemy sobie pozwolić na zwłokę. Będę wdzięczna również za udostępnienie zbiórki! Dziękuję.

Po zakończonej operacji przedstawimy pełna dokumentację poniesionych kosztów leczenia naszej kochanej Niki.